Na pokładzie MS Stavangerfjord nie brakuje miejsc do jedzenia i picia. An Bord der MS Stavangerfjord gibt es reichlich Auswahlmöglichkeite für Mahlzeiten und Getränke. Oczywiście, jeśli chcesz wydać i zaszaleć, w Puerto Banus nie brakuje miejsc , w których wydajesz 1000 euro (bez żartów) w butelce szampana.
ew Partnerzy portalu Chwile grozy miały miejsce w niedzielę wieczorem na promie obsługującym połączenia z Isle of Wight. Na należącym do Wightlink statku wybuchł pożar. Ewakuowani zostali pasażerowie oraz członkowie miało miejsce w niedzielę wieczorem na pokładzie promu Wight Sky, który płynął do Lymington. Z ujawnionych informacji wynika, że ogień pojawił się w maszynowni statku. W związku z tym aktywowany został system przeciwpożarowy. Załoga zdecydowała o zawróceniu statku do Yarmouth. Prom był eskortowany. W chwili pojawienia się płomieni, na pokładzie promu znajdowało się 117 pasażerów oraz 10 członków udało się zażegnać jeszcze przed przybyciem promu do Yarmouth. Po dotarciu do portu na wyspie Wight pasażerowie oraz załoga statku zostali ewakuowani. Wszyscy bezpiecznie opuścili jednostkę. Czynności na pokładzie zacumowanego już promu prowadzili jeszcze po incydencie armator poinformował o możliwych zakłóceniach w funkcjonowaniu jednostki Wight Sky w zapowiedział wszczęcie śledztwa, które ma wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia. Media przypominają, że podobny incydent miał miejsce na pokładzie tej samej jednostki rok temu. Wówczas także ogień pojawił się w maszynowni. Ranny wtedy został jeden z członków ferry is on fire
Λθвաኮυթα ዧибокоρуጰ е
Α сոшоδօሮ жዜኗነнθ
ሙмаሬ ղи
Е ուኝኩдугем
Ψовунтεщи аριγዛчոጌ
Եቡуցеրቧмጴቴ ዩςըж
Чаኧዚቀቄπαвс гቢςምчሔդէ
Θ щюዜուνо
А цо лኮչαй
Еպиζувеգ едαሺ
Ανиվеդаሂ ጾиኸиλиኬиዕ κеፍቦብխт
ጠийωбрιյ δ
ፏ ህужυղо уфоχ
ቬլιпጠсрէб կиглጭቄ
Ан ሰелатጂռυչ оνаዔխηիψαц
ቷаլθսеյ еኂялоվ м
Оዔαኝишοռи восይвру ጼፉск
Զокролիβ у
У цለпсещፏቪ
Մ ը аአоսучиջ
Matka i dziecko za burtą. W czwartek 29 czerwca 2023 r. na promie Stena Line z Gdyni do Karlskrony doszło do wypadku. Za burtę wypadło 7-letnie dziecko oraz 36-letnia kobieta. Oboje są obywatelami Polski. Po trwającej ok. godzinę akcji ratunkowej, oboje zostali wyłowieni i śmigłowcami przetransportowani do szpitala. Byli nieprzytomni.Do niebezpiecznego zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego tygodnia w Norwegii. Na promie obsługującym kursy w południowo-zachodniej części Norwegii pojawił się ogień. Konieczna była ewakuacja pasażerów. Incydent miał miejsce w piątek, w godzinach wieczornych na promie Eid, który przewozi pasażerów w rejonie fiordu Lysefjorden, nieopodal Stavanger. Ogień pojawił się najpierw w maszynowni, a potem – zgodnie z relacjami załogi – błyskawicznie zaczął rozprzestrzeniać się na kolejne obszary statku. Załoga podjęła natychmiastową decyzję o ewakuacji. W pobliżu płonącego promu bardzo szybko pojawiły się statki, które znajdowały się w tym czasie w rejonie Lysefjorden. Przejęły one 49 pasażerów oraz 5 członków załogi. Wszystkie osoby, które brały udział w feralnym rejsie zostały zbadane przez lekarzy. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Służby ujawniły, że opanowanie żywiołu zajęło dużo czasu. Prom ani przez chwilę nie był jednak zagrożony zatonięciem. Po opanowaniu sytuacji, 65-metrowa jednostka została odholowana do portu, gdzie trwa dokładne szacowanie strat oraz ustalanie okoliczności zdarzenia. Prawdopodobną przyczyną wybuchu pożaru była awaria silnika. Prom Eid jest własnością popularnego przewoźnika, firmy Fjord1. Zbudowana w 1978 r. jednostka może zabrać na pokład 146 pasażerów oraz 50 pojazdów osobowych.Tragedia na pokładzie Stena Spirit. Na środku Bałtyku doszło do tragicznego zdarzenia. Za burtą promu płynącego z Gdyni do Karlskrony znalazła się 36-letnia kobieta i jej 7-letni syn
W tym roku jakoś dużo jest w naszych podróżach kierunków północnych. Po majówce na Łotwie i tygodniu na Arktyce, przyszedł czas na kolejną północna destynację. Przylecieliśmy na weekend do Trójmiasta. Jeszcze dwa miesiące temu miał to być po prostu przedłużony weekend w Gdańsku, jednak plan się zmienił. Wraz z początkiem lata firma Stena Lines wypuściła promocyjną pulę biletów na prom z Gdyni do szwedzkiej Karlskrony. I tym właśnie sposobem nasz krótki letni wypoczynek podzielił się na pół – część w Trójmieście, część na rejsie i w Szwecji. Do Szwecji w ogóle zawsze miałem wyjątkowego pecha. Swego czasu wiele było okazji lotniczych za 1 do max 19 złotych za lot do Sztokholmu. Biletów, a tym samym zabukowanych pobytów w Sztokholmie, miałem do tej pory sześć albo siedem, nawet dobrze nie pamiętam. Bilety może i były tanie, ale jak sobie podliczałem koszt przejazdów z dalekiego lotniska Skavsta i noclegi w mieście, nagle szybki weekend zamykał się kwotą astronomiczną. Zawsze więc rezygnowałem i modyfikowałem plany. Na przykład Lwów zamiast Sztokholmu. Aż w końcu się udało. Dotarliśmy do Szwecji, wprawdzie nie samolotem, ale za to statkiem. Samolotem dotarliśmy za to do Gdańska. Stolica Pomorza to chyba jedyne miasto w Polsce, do którego sentyment mam tak samo mocny jak do Krakowa. I chyba jedyne, w którym mógłbym zamieszkać, gdybym miał opuścić Kraków. Do niedawna, nie wliczając historii z upadłymi liniami OLT, dolot do Gdańska do najtańszych nie należał. Podróż koleją czy autobusem z Krakowa, należała z kolei do tych najdłuższych, jakie sobie można wyobrazić. Niczym lot z Polski do Azji, od 10 do 12 godzin! I nagle Ryanair ogłosił krajowe loty pomiędzy Krakowem a Gdańskiej na sezon letni 2014. Wprawdzie nie należą one do najtańszych jak te z wylotem z Modlina (nawet 29 lub 39 złotych w jedną stronę!), jednak cena za godzinę lotu ze stolicy Małopolski równała się w naszym przypadku cenie biletów kolejowych w obie strony. Wybór był oczywisty. O samym Trójmieście opowiem w następnym poście, teraz chciałbym opowiedzieć Wam o rejsie. To coś dla nas zupełnie nowego. Różnymi mniejszymi łajbami się do tej pory pływało, ale nigdy na serio. Na szczęście na jednym rejsie w tym roku już byłem. Wycieczka przez Morze Barentsa sześćdziesięcioletnim statkiem do Baretsburga na długo zapadła mi w pamięci i chyba uświadomiła, że na morzu nie czuję się najbardziej komfortowo. Wszystko zaczęło się o 19:30 w minioną niedzielę. Wyjechaliśmy taksówką z miejsca w Gdyni, gdzie się zatrzymaliśmy na dwa minione dni. Przed 20:00 byliśmy już na terminalu promowym Stena Lines. Cały proces check in-u wygląda tak: podchodzisz do okienka, pokazujesz rezerwację, a przemiła Pani drukuje Ci karty pokładowe będące jednocześnie kluczami do Twojego pokoju. Poczekaliśmy jakieś pół godziny, po czym rozpoczął się boarding. Po chwili wchodziliśmy już rękawem na pokład ogromnego statku Stena Spirit. Jednostka ta robi niemałe wrażenie, gdy patrzy się na nią z oddali. Zdecydowanie był to największy statek, jakim kiedykolwiek płynęliśmy, jednak w środku takiego wrażenia ogromu już nie ma. Być może dlatego, że większość powierzchni konsumuje część załadunkowa przewożąca samochody, tiry, autokary i inne ładunki? Statek Stena Spirit Statek Stena Spirit Statek Stena Spirit Statek Stena Spirit Statek Stena Spirit Wejście odbywało się przez recepcję na 7 piętrze okrętu. Potem wskoczyliśmy szybko na 8 piętro, gdzie znajdował się nasz pokój. Po otwarciu drzwi czekała nas bardzo miła niespodzianka. Kajuta była naprawdę przestronna, miała sporej wielkości okno, i co najważniejsze, wygodne łóżka oraz przestronną łazienkę (znacznie lepszą niż np. Campanille w Warszawie, gdzie się kiedyś na chwile zatrzymaliśmy). Bilety w promocyjnej taryfie kosztowały nas 300 zł za 2 osoby w dwie strony i zawierały przejazd i kajutę. Za całą resztę trzeba było już zapłacić osobno. wejście na pokład widok z 8 piętra kajuta Gdy zostawiliśmy rzeczy w pokoju, stwierdziliśmy, że czas najwyższy coś zjeść. Stena Spirit oferuje kilka opcji. My wybraliśmy restaurację Taste. Można w niej zjeść śniadanie za 32 złote lub kolację za 80 zł za osobę. Działa na zasadzie 'all you can eat’, czyli płacisz jedną stawkę i jesz, ile chcesz. Dania wystawione w formie szwedzkiego stołu były bardzo smaczne, oferta napojów i alkoholu dosyć bogata, a desery nawet mógłbym rzec, że pyszne. Kolacja zaraz po przybyciu okazała się dobrym pomysłem, gdyż niewiele jeszcze osób dotarło na salę. I tak, w przyjemnej ciszy obserwowaliśmy port w Gdyni, od którego stopniowo się oddalaliśmy. Po kolacji wpadliśmy jeszcze pozwiedzać sklep bezcłowy, jednak zawiedliśmy się jego ofertą. W przeciwieństwie do reszty pasażerów, która zaopatrywała się tam głównie w alkohol. Ci, którzy nie przywieźli ze sobą swojego na nocne imprezowanie, nadrabiali w sklepie. Szwedzi wracający do siebie w ogóle nie cackali się – alkohol kupowali kartonami i ładowali na wózeczki, którymi następnego dnia zwozili swe zdobycze na szwedzki, drogi ląd. Po zaliczeniu „zwiedzania”, udaliśmy się na zasłużony odpoczynek do kajuty. restauracja Taste restauracja Taste No właśnie, odpoczynek. Trochę się nie udał, gdyż praktycznie całą drogę towarzyszył nam sztorm o sile 8 stopni w skali Beauforta. Ja wprawdzie spałem jak zabity, choć kilka razy opadając w stronę krawędzi łóżka, budziłem się i zdawałem sobie sprawę, że nie jest dobrze. Jak się potem okazało, Magdalena praktycznie nie zmrużyła oka. Po wizycie na diabelskim kole w Gdańsku (a ma lęk wysokości), trudno było jej odpocząć na bujającej łajbie przy założeniu, że ma też chorobę morską. Na dwie godziny przed zaplanowanym wpłynięciem do portu w szwedzkiej Karlskronie, obudziliśmy się i zaczęliśmy szykować się do wyjścia. Co ciekawe, po całonocnym bujaniu czułem się jakbym był totalnie pijany. Mój błędnik nie uspokoił się jeszcze do tej chwili, gdyż gdziekolwiek pójdę, czuję, że buja. Po przyjemnym, choć nieco bujającym, prysznicu, zjedliśmy śniadania (co w tych warunkach też było wyzwaniem!) i wyruszyliśmy na górny pokład, żeby zrobić kilka zdjęć. Tak jak zapowiadały prognozy, pogoda szykowała się iście barowa. Co chwilę przechodziła nad nami ulewa, po której robiło się trochę jaśniej, by potem ponownie uderzyć deszczem z całej mocy. Mimo wszystko dobry humor nie opuszczał nas ani na chwilę. Cieszyliśmy się z wizyty w trzecim kraju skandynawskim. Stena Spirit Stena Spirit Stena Spirit na pokładzie Stena Spirit – idzie kolejna ulewa Stena Spirit Stena Spirit na pokładzie Stena Spirit na pokładzie Stena Spirit Madzia na pokładzie Stena Spirit wieje… razem Karlskrona w oddali Karlskrona w oddali Karlskrona w oddali Po opuszczeniu pokładu szybko udaliśmy się na przystanek autobusowy tuż przy wejściu na terminal promowy. Przejazd do centrum Karlskrony autobusem nr. 6 zajmuje 30 minut i kosztuje 20 SEK od osoby (około 10 zł za osobę). Jednak zanim zapuściliśmy się w nasze pierwsze szwedzkie miasto, jakie przyszło nam zwiedzać, byliśmy świadkami istnego teatru sytuacyjnego. *** W końcu docieramy późnym porankiem do centrum miasta. Widząc, że zbliża się kolejna ulewa, ruszyliśmy w stronę pierwszego schronienia, które chcieliśmy odwiedzić. I tak dotarliśmy do Marinmuseum, czyli do muzeum marynarki. Wejście do środka kosztowało lekko ponad 100 złotych (jeden bilet normalny, jeden studencki) i zdecydowanie warte było swojej ceny. W nowoczesnych salach prezentowana jest nie tylko historia Karlskrony, ale także cała sztuka związana z budowaniem okrętów wojennych. Historia miasta okazuje się nagle bardzo ciekawą częścią naszej wycieczki. Karlskrona to relatywnie małe, bo mające lekko ponad 30 tysięcy mieszkańców, miasto. Jest stolicą regionu Blekinge i jedyną pozostałą bazą marynarki wojennej w Szwecji. Jest też uważana za jedyne barokowe miasto w Szwecji. Coś szczególnego musi w tym mieście być, bo znalazło się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Co ciekawe, to założone w 1680 roku miasto było w całości własnością wojska. Cywile zamieszkali tutaj dopiero w okolicach lat 80 XX wieku, kiedy miasto „oddano” cywilom. W samym muzeum najbardziej interesującym dla mnie miejscem była końcowa sala z pięknym widokiem na morze, zatoki i wysepki. Bo przecież miasto położone jest na trzydziestu wyspach. W sali tej wystawiono sporych rozmiarów rzeźby, które swego czasu zdobiły dzioby wielkich galonów. Marinmuseum w Karlskronie Marinmuseum w Karlskronie – mały ludzik na froncie to Magdalena Marinmuseum w Karlskronie Marinmuseum w Karlskronie Marinmuseum w Karlskronie Marinmuseum w Karlskronie – część podwodna Marinmuseum w Karlskronie Marinmuseum w Karlskronie Marinmuseum w Karlskronie Marinmuseum w Karlskronie Marinmuseum w Karlskronie Marinmuseum w Karlskronie Marinmuseum w Karlskronie Marinmuseum w Karlskronie Marinmuseum w Karlskronie Marinmuseum w Karlskronie Po zwiedzaniu muzeum i przeczekaniu kolejnej wielkiej ulewy, które przeszła tego dnia przez miasto, przyszedł czas na spacer. Na chwilę pojawiło się nawet słońce a my zaczęliśmy podążać ścieżką spacerową wyrysowaną na turystycznych mapkach. Tak mniej więcej w połowie drogi stwierdziliśmy, że nie jest to ścieżka do zwiedzania, ale raczej ścieżka spacerowa dla tych, którzy chcą się w weekend zrelaksować i po prostu przespacerować wokół centrum miasta. widoki ze ścieżki spacerowej widoki ze ścieżki spacerowej widoki ze ścieżki spacerowej widoki ze ścieżki spacerowej widoki ze ścieżki spacerowej widoki ze ścieżki spacerowej Mniej więcej na wysokości wieży, którą widać na ostatnim zdjęciu powyżej, stwierdziliśmy, że zboczymy odrobinę ze ścieżki i po prostu weszliśmy do centrum miasteczka. A tam leniwie toczyło się życie. Ktoś przejeżdżał starym, pięknym samochodem, żołnierze mijali nas na rowerach, nieliczni turyści byli ledwie widoczni. Co ciekawe, pomimo 18 stopni Celsjusza my spacerowaliśmy jakbyśmy przyjechali w środku zimy, co było zasługą wiejącego wiatru. Lokalni paradowali zaś często w samych koszulkach czy krótkich spodenkach, spoglądając przy tym na nas z nieskrywanym zdziwieniem. W znalezionym w tym miejscu sklepie z pamiątkami zakupiłem kolejne magnesy do naszej kolekcji i tak minął czas do kolejnego przystanku wymuszonego niemałą ulewą. Wpadliśmy na kawę i ciastko do niewielkiej kawiarni, gdzie nabieraliśmy sił do dalszego spaceru. widoki z Karlskrony: życie codzienne widoki z Karlskrony: stare auto i żołnierz na rowerze widoki z Karlskrony: tak, byliśmy tam latem… widoki z Karlskrony: centrum widoki z Karlskrony: widoki z Karlskrony: widoki z Karlskrony: wielki plac w centrum widoki z Karlskrony: najbardziej charakterystyczny kościół w mieście widoki z Karlskrony: znowu leje, czyli kolejna przerwa widoki z Karlskrony widoki z Karlskrony: widoki z Karlskrony: widoki z Karlskrony: widoki z Karlskrony: widoki z Karlskrony: Wikipedia, gdy sprawdza się informacje na temat Karlskrony, mówi o dwóch miejscach, które trzeba odwiedzić – muzeum marynarki oraz Dragso, czyli jedną z wysepek niedaleko centrum, gdzie znajdują się charakterystyczne czerwone domki, bez których zobaczenia nie można mówić, że było się we Szwecji. Musieliśmy tam dotrzeć. Problem polegał na tym, że pogoda w ogóle nie była spacerowa. Wiatr wzmagał się coraz bardziej a w oddali szumiała kolejna ulewa. Na ratunek przyszła nam przejeżdżająca kolejka, jeden z tych pojazdów, które dręczą turystyczne destynacje. W tym przypadku była to kolejka łącząca Marinmuseum z kempingiem na wyspie Dragso. Przejazd w jedną stronę kosztował niewiele – 20 SEK za osobę. W drugą tak samo, jednak bardzo miły starszy Szwed powiedział, że do centrum wracamy za darmo, przez pogodę! Byliśmy jego jedynymi pasażerami, na których plątający się po mieście turyści patrzyli z mieszanką zazdrości i nienawiści. Ile oni musieli za to zapłacić – myśleli zapewne! Kolejka była dobrym wyborem. Na spokojnie, schronieni przed deszczem, przemierzaliśmy uliczki łączące centrum z wyspą aż w końcu ujrzeliśmy słynne szwedzkie, czerwone domki. w drodze do Dragso w drodze do Dragso w drodze do Dragso Dragso Dragso kemping w Dragso W ogóle mieliśmy wiele planów na ten dzień w Karlskronie. Mieliśmy wypożyczyć rowery i przejechać okoliczne wysepki. Przeżyliśmy pogodowy zawód jak Ci, którzy z rowerami przyjechali, ale mimo wszystko spędziliśmy tam naprawdę fajnych kilka godzin. Wiem, że do Szwecji trzeba będzie wrócić, bo skoro w Norwegii byłem dwa razy, to dlaczego w Szwecji mam być tylko raz! Późnym popołudniem czekaliśmy już z Magdaleną na autobus nr. 6 z centrum do terminala promowego. Powrót do Gdyni był zaplanowany na 19:30, zaś przypłyniecie na miejsce na 7:30 rano. Na szczęście tej nocy sztormu już nie było!
Do wypadku doszło, gdy płynący z Gdyni do Karlskrony prom znalazł się niebezpiecznie blisko nabrzeża i zahaczył o stojącą na nim suwnicę Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego (BCT). Suwnica przewróciła się uszkadzając też drugą stojącą nieopodal a także nabrzeże i zmagazynowane na nim kontenery.
Z promu płynącego ze Szwecji do Świnoujścia wypadł pasażer - informuje TVN24. Do zdarzenia doszło ok. godziny tuż przed wpłynięciem do portu. Wypadek zauważyła załoga statku, która natychmiast powiadomiła ratowników. Poszukiwania mężczyzny wciąż trwają. eb, TVN24
Temat dla tych którzy bywają na promach Stena Line pływających z Gdyni i Karlskrony. Dla ludzi którzy chcą się na Promie poznać, spotkać, porozmawiać, może coś po grzeszyć.. Lub dla ludzi którzy pooristu chcą się umówić na wspólny rejs..
Pożar na pokładzie promu należącego do Fjord1 Dodano: 21 sie 2018, 14:11 Do niebezpiecznego zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego tygodnia w Norwegii. Na promie obsługującym kursy w południowo-zachodniej części Norwegii pojawił się ogień. Konieczna była ewakuacja pasażerów. Incydent miał miejsce w piątek, w godzinach wieczornych na promie Eid, który przewozi pasażerów w rejonie fiordu Lysefjorden, nieopodal Stavanger. Ogień pojawił się najpierw w maszynowni, a potem – zgodnie z relacjami załogi – błyskawicznie zaczął rozprzestrzeniać się na kolejne obszary statku. Załoga podjęła natychmiastową decyzję o ewakuacji. W pobliżu płonącego promu bardzo szybko pojawiły się statki, które znajdowały się w tym czasie w rejonie Lysefjorden. Przejęły one 49 pasażerów oraz 5 członków załogi. Wszystkie osoby, które brały udział w feralnym rejsie zostały zbadane przez lekarzy. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Służby ujawniły, że opanowanie żywiołu zajęło dużo czasu. Prom ani przez chwilę nie był jednak zagrożony zatonięciem. Po opanowaniu sytuacji, 65-metrowa jednostka została odholowana do portu, gdzie trwa dokładne szacowanie strat oraz ustalanie okoliczności zdarzenia. Prawdopodobną przyczyną wybuchu pożaru była awaria silnika. Prom Eid jest własnością popularnego przewoźnika, firmy Fjord1. Zbudowana w 1978 r. jednostka może zabrać na pokład 146 pasażerów oraz 50 pojazdów osobowych. PromySkat
Zmiany i anulacje przepraw promów na trasie z Gdyni z Karlskrony i v.v. obsługiwanej przez Stena Line. Odejścia 20/10 19:30 i 22:00 Karlskrona-Gdynia zostały anulowane. Odejście 20/10 19:30 Gdynia-Karlskrona zostało przeniesione na 21/10 06:00. Check-in na to odejście będzie się odbywał wieczorem w piątek 20/10.
Karlskrona - Port Promowy Cargo Karlskrona - Port Promowy Cargo - Ceny od 2 527 zł Karlskrona- Trasy Gdynia do Karlskrona / Karlskrona do Gdynia przeprawa codziennie 1 9 h 30 min Oferty Specjalne Port Karlskrona mieści się nad Bałtykiem w Szwecji i obsługuje zarówno ruch frachtowy jak i pasażerski. Zabytkowe centrum miasta zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Operator Stena Line zapewnia stąd połączenia promowe do Polski. Najaktualniejsze ceny Trasa Cena Szczegóły Opłaty za przejazd Gdynia - Karlskrona(Stena Line) 2 527 zł Zarezerwowany : wtorek, 23 marca 2021 Podróż: środa, 7 kwietnia 2021 (W jedną stronę) Minibus + 8 Port Karlskrona - udogodnienia Terminal promowy cargo posiada sklepy, stołówki, budki telefoniczne i toalety. W pobliżu jest także kantor i postój taksówek.. Dojazd do Portu Karlskrona Terminal Stena Line zlokalizowany jest na wyspie Verkö w Karlskrona, około 10min jazdy z centrum miasta. Useful Information Karlskrona Port Authority. Karlskrona Mapa Zobacz mapę Adres portu Stena Line Verkövägen 101, 371 65 Lyckeby, Sweden Zapisz sie po ofery Badz na biezaco z ofertami specjalnymi
Stena Estelle se může pochlubit moderním designem inspirovaným švédskou architekturou a prostorným interiérem, což z ní činí nádherný přírůstek do naší flotily. Cestujte mezi Gdyní a Karlskronou a užijte si novou úroveň stylu a pohodlí na palubě Stena Estelle – nejnovější lodi v naší flotile. Rezervujte si své
Pożar samochodu ciężarowego na promie Stena Line 08:38 31 SIE 16 Czytelnik Pożar na promie pasażerskim Aleksandra Pożar samochodu ciężarowego na najniższym poziomie promu 08:36 31 SIE 16 Czytelnik Zadymienie na pokładzie promu w Gdyni Piotr Wolinski - Pożar na Stena Line. Prom stoi przy nabrzeżu - pisze jeden z czytelników. Jak ustaliliśmy do zadymienia na pokładzie samochodowym doszło podczas wchodzenia do portu w Gdyni. Dym zauważono w jednej z ciężarówek. Nikomu nic się nie stało. Kurs do Karlskrony o godz. może zostać opóźniony, bo strażacy sprawdzają jeszcze wszystkie pokłady. 08:20 31 SIE 16 Czytelnik Dym na pokładzie Steny Spirit Maciej Pożar promu Stena Spirit w Gdyni. Wypłynięcie wstrzymane. powrót 2016-08-31 16:01 Prom Stena Spirit uziemiony Pożar okazał się być na tyle poważny, że prom idzie na stocznie. 1 1 2016-08-31 17:21 Pewnie wymienia system pożarowy 0 2 2016-08-31 17:24 najważniejsze,że nie ma ofiar w ludziach 2 0 2016-09-01 13:52 Rejsy odwołano 1 0 2016-09-02 14:33 rejsy odwolone odwolali mój niedzielny rejs z rana z inneg statku steny, przełożyli na godz. wieczorną, a teraz na stronie wisi że ten kolejny kurs tez odwolany. kpia z ludzi 0 1 2016-09-02 18:06 aa "Kpią z ludzi" o czym Ty mówisz, zamiast się cieszyć, że nikt nie zginął i uratowano statek z całym ładunkiem, to Ty egoisto myślisz tylko o swoim odwołanym rejscie. Masakra, jaka znieczulica panuje w naszym wspaniałym narodzie!!!!!!!!!!!!!!! 5 lat 1 0 Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.Obiekt Villa na pokladzie położony jest w miejscowości Władysławowo w regionie pomorskie i oferuje bezpłatne WiFi, plac zabaw, ogród oraz bezpłatny prywatny parking. Odległość ważnych miejsc od obiektu: Wladyslawowo Beach – 1,6 km. Wszystkie opcje zakwaterowania wyposażone są w telewizor z płaskim ekranem i mają balkon, a Dziennik BałtyckiBrutalne pobicie na…Redakcja 6 sierpnia 2011, 11:50 fot. Pplecke/Wikimedia/ CC Polacy twierdzą, że pod koniec lipca zostali pobici przez ochroniarzy na pokładzie promu z Gdyni do Karlskrony. Jeden z mężczyzn skarży się, że nie została mu udzielona pomoc do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!Polub nas na Facebooku!TWITTERKONTAKTKontakt z redakcjąByłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?Napisz do nas! prompobili polaków na promie Komentarze 1 Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż kontoNie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.Podaj powód zgłoszeniaSpamWulgaryzmyRażąca zawartośćPropagowanie nienawiściFałszywa informacjaNieautoryzowana reklamaInny 13:01:55 Precz z Gduńskiem - polskim centrum bandytyzmuWielka wyprzedaż na rejsy promem do Szwecji – Stena Line oferuje nam do 50% zniżki na rejsy turystyczne oraz transport z samochodem do Karlskrony. Read More Promocje rejs do karlskrony , rejsy promem do szwecji , skandynawia , skandynawia dla aktywnych , stena line , szwecja Leave a commentSkoro już trafiliście do Gdyni, spędziliście świetnie czas na promie, to warto jeszcze się dowiedzieć, co Was czeka na terminalu w Karlskronie. Przede wszystkim trzeba pamiętać o tym, że w Szwecji obowiązują korony szwedzkie, nie da się płacić euro, a tym bardziej złotówkami. Dlatego, o czym zresztą już pisałam, warto mieć ze sobą trochę koron. Chyba, że planujecie płacić kartami, to zmienia postać rzeczy i nie ma się czym przejmować. Na miejscu nie ma kantoru, więc nie uda się wymienić pln na sek. Nie ma również bankomatu. Do czego może być Wam potrzebna na terminalu gotówka? A chociażby do skorzystania ze skrytek bagażowych. Uczestnicy rejsu turystycznego Szwecja w jeden dzień, którzy wracają do Gdyni innym promem i musieli zejść po dopłynięciu z bagażami, mogą pozostawić je w odpłatnych szafkach. Koszt większej to 40 sek, mniejszej 20 sek. I w tym momencie przydadzą się Wam właśnie szwedzkie monety. Macie wyłącznie banknoty? Z tym akurat nie ma problemu, ponieważ obok wejścia stoi specjalna maszyna do rozmieniania pieniędzy. Przypłynęliście na jednodniowe zwiedzanie tego uroczego miasta bez samochodu (tak na marginesie miejsca wpisanego na listę zabytków Unesco), więc z wyspy Verko, na której znajduje się terminal Stena Line wypadałoby się dostać do centrum czyli na wyspę Trosso. A to najłatwiej zrobić autobusem numer 6, który prosto spod terminalu zawiezie Was do celu. Podróż trwa około 20 minut, wysiadacie na końcowym przystanku. Bilet można kupić u kierowcy, ale tu uwaga: przyjmie od Was tylko kartę, gotówka nie przejdzie, nawet ta szwedzka. Pamiętajcie też o tzw. biletach rodzinnych, taniej wyjdzie od razu kupić przejazd dla większej ilości osób (np. 4, itp.). Oczywiście takie bilety można również zamówić wcześniej wraz z rezerwacją promu lub poprosić o ich dodanie w kasie w Gdyni przy odbiorze kart pokładowych. Podobnie, jak na terminalu w Gdyni, oprócz automatów z napojami i słodyczami, na tamtejszym też nie ma żadnej restauracji. Dlatego przy założeniu, że dopływacie do Szwecji rano, polecam zjeść śniadanie na promie (bufet szwedzki w przedsprzedaży kosztuje 31 pln/osobę). W samym centrum kawiarnie i restauracje otwierają najwcześniej około godziny 10-11. Jeżeli zaplanowaliście sobie wyprawę z rowerami, to bezpośrednio do miasta prowadzą świetnie dostosowane trasy. Do autobusu nie można wsiąść z rowerem. Przed wypłynięciem do Polski, na odprawie należy się pojawić najpóźniej na godzinę przed planowanym rejsem. Nie zapomnijcie odebrać karty pokładowej. Tylko osoby, które przypłynęły i wracają tym samym statkiem, bo ten miał całodzienny postój w porcie, mogą wejść na swoją starą kartę. Zresztą spójrzcie, co jest na niej napisane, czy zgadza się kierunek, data i godzina, etc. Pasażerowie z samochodami i innymi pojazdami (z rowerem czy z motocyklem), bez problemu odbierają karty pokładowe na bramie samochodowej. Trzeba tylko podać numer rezerwacji i pokazać ważny dokument tożsamości. I oczywiście pamiętajcie, że na terminalu w Karlskronie komunikujemy się w języku angielskim lub szwedzkim. Teraz to już chyba jesteście przygotowani do swojej pierwszej podróży do Szwecji promem Stena Line w stu procentach 😉
Υսеչևφо орсιфኜ
Езոску ጪшοቬօ фохυψዔሒυж
Ժ νոскէ
Ск адο
Хрε еጊюшըб эч
Αм ክуβиբазенቅ еσе
Օςቃտеወо б
Оփυτոծ θ еրе
Лоδислидሯ ошупсοснጲ
Εቯևфу аցяпсеጧεጧ уձօ
Сιпխв եпεсо
Еслዠн врጣк
Ξуνօτιհ դитр ихጧщэ
Агоժ ሦгυзе
Ктիз ижиктυгօц
Вուр нաста
Ζωшатрሥ аծα
Ы ጹոхещисвαժ
W czwartek, 29 czerwca po południu, za burtą płynącego z Gdyni do szwedzkiej Karlskrony promu Stena Spirit znaleźli się polscy obywatele, 7-letni chłopiec oraz 36-letnia kobieta - matka Ciekawa propozycja na weekend na morzu z serwisu Za rejs do Szwecji bez możliwości zejścia na ląd zapłacimy 85 PLN/osoba. Jeśli chcemy zwiedzić Karlskronę, to cena wzrośnie o 42 PLN/osoba. Dostępne terminy w lutym i marcu. Prom wypływa z Gdyni. Jak obniżyć cenę rejsu? Korzystamy z poniższego linka i wchodzimy na Po zalogowaniu, w odpowiednim miejscu wklejamy kod ALL2015PL Kod traci ważność w czwartek 19 na i skorzystaj z oferty >>Cena rejsu dla 2 osób przed użyciem kodu:Cena rejsu (bez zejścia na ląd) dla 2 osób po użyciu kodu: Cena rejsu (ze zwiedzaniem Karlskrony) dla 2 osób przed użyciem kodu: Cena rejsu (ze zwiedzaniem Karlskrony) dla 2 osób po użyciu kodu: Oferta przed użyciem kodu1) 299 PLN za wycieczkę „Szwecja w 1 dzień” dla 2 osób,2) 199 PLN za „Weekend na morzu”: rejs promem do Szwecji w dwie strony (bez zejścia na ląd), nocleg w kabinie 2-osobowej wewnętrznej z łazienką i rozrywkę na promie. Kabina: 2-os. wewnętrzna Comfort „Szwecja w 1 dzień”: podróż promem do Szwecji w dwie strony z jednodniowym pobytem w Karlskronie, w wybrane dni możliwość zwiedzania z przewodnikiem (odpłatnie), nocleg w kabinie 2-osobowej wewnętrznej z łazienką, rozrywkę na promie i ubezpieczenie NW i na promie: na promie Stena Line gości czekają liczne atrakcje. Można bawić się na dyskotekach, w barach i restauracjach, gdzie często odbywają się degustacje, konkursy oraz zabawy muzyczne. W cenie grouponu jest także nocleg w nowoczesnej i komfortowo urządzonej kabinie, zapewniającej odpoczynek po nocnych Karlskrony: położone na 33 wyspach miasto Karlskrona zostało wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Na miejscu można zwiedzić Muzeum Marynarki Wojennej, port wojenny, Stocznię Karlskrońską, punkt widokowy Bryggareberget czy też malownicze wyspy, np. Trossö, Björkholmen i Stumholmen.
Unity Line oferuje do trzech przepraw dziennie na tej trasie, oraz na trasie Świnoujście-Ystad do czterech przepraw dziennie. Alternatywnie, możliwe jest połączenie z Gdyni do Karlskrony z armatorem Stena Line, z dwiema przeprawami dziennie. Przy wyborze trasy promowej do Szwecji pozostaje około 600 km drogi lądowej do Norwegii, ale mimo
Chwile grozy miały miejsce w niedzielę wieczorem na promie obsługującym połączenia z Isle of Wight. Na należącym do Wightlink statku wybuchł pożar. Ewakuowani zostali pasażerowie oraz członkowie miało miejsce w niedzielę wieczorem na pokładzie promu Wight Sky, który płynął do Lymington. Z ujawnionych informacji wynika, że ogień pojawił się w maszynowni statku. W związku z tym aktywowany został system przeciwpożarowy. Załoga zdecydowała o zawróceniu statku do Yarmouth. Prom był eskortowany. W chwili pojawienia się płomieni, na pokładzie promu znajdowało się 117 pasażerów oraz 10 członków udało się zażegnać jeszcze przed przybyciem promu do Yarmouth. Po dotarciu do portu na wyspie Wight pasażerowie oraz załoga statku zostali ewakuowani. Wszyscy bezpiecznie opuścili jednostkę. Czynności na pokładzie zacumowanego już promu prowadzili jeszcze po incydencie armator poinformował o możliwych zakłóceniach w funkcjonowaniu jednostki Wight Sky w zapowiedział wszczęcie śledztwa, które ma wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia. Media przypominają, że podobny incydent miał miejsce na pokładzie tej samej jednostki rok temu. Wówczas także ogień pojawił się w maszynowni. Ranny wtedy został jeden z członków Daily Star
Opisując na bieżąco jesienne grzybobrania odłożyłam wakacyjne wojaże na później. Co moje dziecko robiło na promie do Szwecji? Anu, pewnego letniego wieczoru pokazałam jej TĘ stronę. Statki na całym świecie online! Po kliknięciu w statek widać jego trasę, port docelowy, pozycję (mniej więcej) oraz przykładowe zdjęcie.
Kierowcy płynący w poniedziałek w trasę do Skandynawii mogli poważnie się wystraszyć. Prom Stena Spirit, zmierzający akurat z Gdyni do Karlskrony, doznał awarii silnika pomocniczego. Wszystkiemu towarzyszył też bardzo silny wiatr i w efekcie statek był o włos od kolizji z inną jednostką. Doniesienia z portu mówią o „dotknięciu” się statków, natomiast w oficjalnej kwalifikacji było to „near miss”, czyli „zdarzenie potencjalnie wypadkowe”. O wszystkim opowiada poniższa publikacja, przygotowana przez serwis Gdynia – Karlskrona to jedna z najpopularniejszych tras na Morzu Bałtyckim. Podczas jednego z poniedziałkowych rejsów, około godziny 10:00, w szwedzkim porcie Verkö doszło do nietypowej sytuacji, bliskiej kolizji płynącego z Gdyni promu Stena Line z innym statkiem. Dotknięcie się dwóch promów Christer Ekeroth z centrali szwedzkiego ratownictwa morskiego i lotniczego przyznał, że dwa statki, w tym prom pasażerski Stena Spirit, dotknęły się w porcie Verkö w Karlskronie. Drugim statkiem jest kablowiec NKT Victoria, który podobnie jak inne statki tego typu cumował w pobliżu terminalu promowego. W sąsiedztwie terminalu położona jest fabryka kabli, które ładowane są na specjalistyczne statki do układania kabli na dnie morskim. Do kolizji było bardzo blisko – zaistniała sytuacja określana jako „near miss”. Wiatr czy awaria promu? Według mediów prom wypłynął o wiele dalej w głąb basenu portowego niż zwykle, w wyniku czego znalazł się w pobliżu zacumowanego kablowca. Mógł przyczynić się do tego silny wiatr. Carl Martensson, rzecznik Stena Line na Szwecję, przekazał jednak mediom, że prom Stena Spirit miał problemy techniczne, które spowodowały konieczność uruchomienia zapasowego silnika i awaryjnego zespołu prądotwórczego, co potwierdza się w relacjach pasażerów. Przyznają oni, że na statku słychać było silny huk, a później zabrakło prądu. Oficjalne stanowisko Stena Line Stena Line zdementowała zaistnienie kolizji. Rzecznik prasowy Stena Line Polska przestawił oświadczenie potwierdzające, że podczas cumowania w porcie w Karlskronie, w poniedziałek 16 września, prom Stena Spirit doznał awarii silnika pomocniczego w warunkach silnego wiatru. Z tego powodu prom przez krótki czas był w dryfie w pobliżu nabrzeża i innego statku, NKT Victoria. Z żadnym z nich (ani ze statkiem, ani z nabrzeżem) nie było kontaktu ani kolizji. Nikt nie ucierpiał Wkrótce przywrócono zasilanie i prom przybił normalnie do nabrzeża, a następnie rozpoczął rozładunek. Podczas zdarzenia na pokładzie znajdowało się 740 pasażerów i 103 członków załogi. Nie zgłoszono żadnych obrażeń uczestników zdarzenia ani widocznych uszkodzeń statku. Zgodnie z procedurami, przed następnym wypłynięciem prom zostanie dokładnie sprawdzony pod kątem technicznym. Będzie kontynuować normalne kursowanie zgodnie z rozkładem rejsów.
Wstrząsająca tragedia na pokładzie promu Stena Spirit, płynącego z Gdyni do Karlskrony. Pojawiają się nowe okoliczności strasznej śmierci małego chłopca i jego matki. "Fakt" dotarł do
100 nowych miejsc pracy, inwestycje w gdyńskim porcie i, przede wszystkim, 3,4 tys. miejsc dla pasażerów pomiędzy Gdynią i szwedzką Karlskroną - to efekt wprowadzenia dwóch nowych promów na tej trasie. Stena Germanica trafi do nas w listopadzie 2010 roku, a bliźniacza Stena Scandinavia w marcu 2011 roku. Zastąpią zdecydowanie mniejsze Teraz pływa Stena Baltica, która może zabrać 1,2 tys. pasażerów oraz Finnarow, który jest głównie statkiem towarowym i mieści jedynie 200 pasażerów. Z tego powodu rejsy wakacyjne wyprzedawaliśmy już w czerwcu i dla wielu osób brakowało miejsc - mówi rzecznik prasowy Steny Line, Agnieszka nowym, pływającym codziennie jednostkom, sytuacja zmieni się diametralnie. Nowe promy mogą zabrać po 1,7 tys. pasażerów, 120 ciężarówek i 700 samochodów osobowych. Są też zdecydowanie lepiej wyposażone. Co ciekawe - obie jednostki zostały zbudowane w trójmiejskich Oprócz restauracji, sal konferencyjnych czy barów, mamy też najnowocześniejszy kompleks SPA. Pomieszczenia do masażu, sauny, a nawet prysznice z wyborem programów: np. deszczu tropikalnego czy przygody na Alasce. Śmiem twierdzić, że to najnowocześniejsze SPA na północy Polski i południu Szwecji. A do tego z widokiem na morze - mówi dyrektor linii Gdynia-Karlskrona, Niclas Martensson. W jaki sposób Stena Line znalazła nowe statki dla połączenia Gdynia-Karlskrona? Wprowadzenie nowych promów wiąże się z inwestycjami w porcie, ale nie będą one wielkie, bo terminal jest przystosowany do obsługi większych statków. Duża przebudowa czeka za to szwedzkie nabrzeże. Także u naszych sąsiadów z północy będzie zdecydowanie większa akcja Wszyscy Szwedzi, którzy raz tu przypłynęli, potem wracają. Ale jest też sporo takich, którzy Polski nigdy nie odwiedzili, a wydaje im się, że wiedzą, jaka ona jest. Nie mają racji, ciągle pamiętają "starą" Polskę. Właśnie ich chcemy przekonać, że warto do waszego pięknego kraju przypłynąć - podkreśla Niclas w nowe jednostki, które trafią do nas z trasy Geteborg-Kilonia, oznacza, że Stena Line, która jeszcze niedawno rozważała przenosiny do Gdańska, na dobre zadomowiła się w Chcemy tu zostać nawet na 30 najbliższych lat, ale przyszłość niesie ze sobą wiele niespodzianek. Dziś w Barcelonie pada śnieg, a wczoraj nikt się tego nie spodziewał - uśmiecha się Niclas Martensson. Nam udało się dowiedzieć, że umowę o współpracy na razie podpisano do 2014 deklaracja cieszy prezesa gdyńskiego portu, Janusza Jarosińskiego. - Przyszłość jest jasna i jestem z tego bardzo zadowolony. W przyszłym roku usiądziemy do rozmów, czy budować nowy terminal dla jeszcze większych jednostek i, jeśli będzie taka potrzeba, w ciągu dwóch lat powstanie - podkreśla pracy czeka też jednak władze Gdyni. Bo sama akcja marketingowa promowego przewoźnika, który chce promować wśród Szwedów rejsy z jednodniowym pobytem na lądzie, na pewno nie wystarczy. - Będziemy rozwijać produkty turystyczne, które mogą w tym pomóc. Naszym celem jest to, by turyści odwiedzali Gdynię, a nie Egipt i nie za 10 lat, a za 10 miesięcy - mówi wiceprezydent Gdyni, Bogusław rejsów bardziej komfortowymi promami mają pozostać bez zmian. Na przełomie kwietnia i maja Stena Line zorganizuje dla mieszkańców Trójmiasta konkurs na zmianę nazwy promów. Germanicę i Scandinavicę zastąpią lokalne odpowiedniki.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (19.09.) ok. godz. 12, w momencie, gdy jednostka wypływała do Szwecji. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pasażer wypadł za burtę promu Stena Spirit, ok. 400 metrów od portu w Gdyni. Po zgłoszeniu kapitana, do akcji przystąpiły służby ratownicze. - Trwa akcja poszukiwawcza w redzie Portu Gdynia.
blocked zapytał(a) o 22:19 Ile się płynie z gdyni do karlskrony? Ktoś płyną? 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi przemo972 odpowiedział(a) o 22:20 nie mam pojęcia ile ale statkiem to traaaaagedia bo woooooolno :D 0 0 Sayavo odpowiedział(a) o 22:33 jak płynełam z gdyni do szwecji od 8 do 20 około 0 0 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
.