Świnka morska - any pro tips? Hej, uległem w końcu marzeniom dziecka i kupiłem świnkę morską. Poczytałem wcześniej nieco, krzywda gryzoniowi nie grozi, natomiast chętnie wysłucham pro tipów dotyczących obsługi, pielęgnacji, karmienia itp. Zapewne mogę nie powielić jakichś błędów, ułatwić życie sobie i pupilowi, będę© Magalice / Zdrowa świnka morska w dużej mierze sama troszczy się o pielęgnację swojego zdrowia i urody. Za pomocą pazurków wygrzebuje sobie kurz i brud z sierści, a języczkiem wylizuje ją do czysta. Jednak niekiedy trzeba śwince w pielęgnacji nieco pomóc… Spis treści Pielęgnacja świnki krótkowłosejPielęgnacja świnki długowłosejCzesanie świnkiSkracanie sierściObcinanie pazurkówPielęgnacja zębówŚwinka morska: Pielęgnacja świnki krótkowłosej Jeśli chciałbyś zrobić coś dobrego dla swojej świnki morskiej krótkowłosej, możesz regularnie szczotkować jej sierść miękką szczotką z naturalnego włosia. Pozbywasz się wówczas luźnej sierści, robisz więc coś dla higieny świnki, a przy okazji fundujesz jej przyjemny masaż skóry. Jeśli będziesz regularnie w ten sposób rozpieszczał swojego pupila, będziesz także w stanie odpowiednio wcześnie wykryć u niego obecność pasożytów lub choroby skórne. Świnka morska ucieszy się z godziny takich pieszczot zwłaszcza podczas wymiany sierści, a więc najczęściej na wiosnę lub jesienią. © Eric Isselée / Pielęgnacja świnki długowłosej W przypadku ras długowłosych, takich jak na przykład Angora, pielęgnacja sierści jest nieco trudniejsza. Kawie długowłose narażone są na naszą pomoc, gdyż ich sierść nie ulega wymianie, ale nieustannie rośnie. Może osiągnąć długość nawet 20 cm. Jeśli nie pomożesz swojej długowłosej śwince w pielęgnacji sierści, po upływie niedługiego okresu czasu będzie musiała ciągnąć za sobą skołtuniony tren z włosów. © DoraZett / Wówczas staje się ograniczona w ruchach do tego stopnia, że nie może się choćby drapać. Na skołtunionej sierści będą osadzały się jej własne ekskrementy i resztki pożywienia, dlatego niezadbana świnka z całą pewnością będzie umęczona i niezadowolona ze swojego życia. Czesanie świnki Codzienne czesanie świnki jest więc czynnością nieodzowną. Jak się za nią zabrać? Posadź świnkę na czymś nieruchomym, na przykład na stole, na miękkim ręczniku. Spraw, żeby czesanie stało się normalną procedurą, bezstresową: Głaszcz pupila, mów do niego spokojnym tonem i podawaj mu ulubione przysmaki. Najpierw postaraj się za pomocą grzebienia z długimi zębami rozczesać kołtuny lub wytnij je nożyczkami. Potem sięgnij po miękką szczotkę i wygładzaj futerko świnki. Jeśli futerko świnki jest zabrudzone, spróbuj wyczyścić je delikatnie wilgotną ściereczką. © Callalloo Twisty / Skracanie sierści By ułatwić sobie pielęgnowanie sierści i zwiększyć komfort życia świnki, powinieneś także regularnie skarać jej futerko: Posadź świnkę na czymś nieruchomym, na przykład na stole, na miękkim ręczniku. Uważnie przycinaj sierść, wyłącznie wówczas, gdy świnka jest w pozycji siedzącej. Włosy powinny mieć taką długość, by sięgały koniuszkami podłoża. Z tyłu sierść przytnij dużo krócej, by nie zatrzymywały się na niej ekskrementy. Obcinanie pazurków Bardzo istotne w pielęgnacji świnki morskiej jest ponadto obcinanie jej pazurów. Jeśli Twoja świnka nie ma za bardzo możliwości, by samodzielnie zetrzeć trochę pazury, na przykład biegając po kamieniach, może się zdarzyć, że urosną one za długie. Wówczas świnka morska przestanie najpewniej z ochotą biegać, gdyż nie będzie mogła stawiać normalnie łapek. By nie doszło do zapaleń lub zniekształceń pazurków, regularnie je przycinaj za pomocą specjalnych cążek. Jeśli nie jesteś pewny, jak prawidłowo wykonać tę czynność, udaj się do lekarza weterynarii, który z pewnością Cię poinstruuje. © Magalice / Pielęgnacja zębów Jeśli Twoja świnka morska niespecjalnie lubi podgryzać, jej wciąż rosnące zęby szybko staną się za długie. Może prowadzić do tego również wrodzona wada zgryzu. By Twój pupil pomimo tego mógł ze smakiem i apetytem pałaszować swoją karmę, co dwa do trzech miesięcy jego zęby muszą być skracane przez weterynarza. Jeśli zadbasz o swoją świnkę tak jak powinieneś, zawsze uraczy Cię ona wesołym świszczeniem i będziesz mógł zawsze podziwiać jej widoczną gołym okiem entuzjastyczną radość z życia! Świnka morska: Nazwa oficjalna: Kawia domowa Jest gatunkiem gryzonia z rodziny kawiowatych Pochodzi z terenów Andów w Ameryce Południowej Żyje 6—8 lat Jest roślinożerna Fasola jest dla świnki morskiej trująca! Zęby kawii domowej rosną przez całe jej życie, ścierają się podczas przeżuwania pokarmu Istnieje bardzo dużo ras świnek morskich, dzieli się je na krótko- i długowłose Niegdyś kawa domowa była zwierzęciem jadalnym Ma dobrze rozwinięty węch, słuch i wzrok — rozróżnia cztery kolory: żółty, zielony, brązowy i niebieski Wydaje różne dźwięki, służące do komunikowania się Włosy czuciowe odpowiadają za orientację w terenie Od zmian w zachowaniu po modyfikacje fizyczne – poznasz klucze do ustalenia, czy Twoja świnka morska spodziewa się miotu i jakie środki należy podjąć, aby zagwarantować pomyślną ciążę. Zrozumienie aspektów technicznych i przyjęcie neutralnego podejścia będzie niezbędne, aby zapewnić właściwą opiekę ciężarnej śwince W każdej sytuacji lepiej jest zapobiegać chorobom, niż je leczyć. W przypadku świnki morskiej istnieją różnego rodzaju zasady, których znajomość i stosowanie się do nich może uchronić nasze zwierzątko od przykrych przypadłości. Przede wszystkim ważne jest przemyślanie ustawienie klatki. Wybrane przez nas miejsce nie powinno znajdować się blisko okna lub drzwi, ponieważ może być ono narażone na przeciągi. Co więcej, należy bezwarunkowo unikać wystawiania zwierzęcia na zmienne temperatury, na przykład ustawiając klatkę na zimnej podłodze bądź wynoszenie jej na zewnątrz w wietrzne, chłodne dni. ŚWINKA MORSKA PRZEZIĘBIENIE - OBJAWY Do głównych objawów przeziębienia u świnki morskiej należą przede wszystkim apatia, spadek ogólnej aktywności oraz kaszel i kichanie. Ich pojawienie się w żadnej sytuacji nie powinno być lekceważone przez właściciela, ponieważ nieleczone mogą prowadzić do znacznie bardziej niebezpiecznego zapalenia płuc. Bardzo ważnym środkiem zapobiegawczym jest wprowadzenie do diety świnki morskiej zwiększonej dawki witaminy C. Pozwala to uniknąć niedoboru ważnych składników i awitaminozy, która objawia się zazwyczaj pod postacią puchnięcia oraz krwawienia dziąseł oraz skurczami pyszczka. Najlepszym produktem zawierającym witaminę C, który jest lubiany przez świnki morskie, jest natka pietruszki. ŚWINKA MORSKA PRZEZIĘBIENIE Zwierzęta osłabione są w szczególności narażone na przeziębienia, dlatego należy otoczyć je specjalną opieką. Trzeba jednak pamiętać, że nawet najzdrowsza świnka morska jest narażona na chorobę w sytuacji, kiedy zostało wybrane niewłaściwe miejsce na klatkę. ŚWINKA MORSKA PRZEZIĘBIENIE - LECZENIE Jeżeli przyczyną przeziębienia jest właśnie ustawienie klatki świnki morskiej w miejscach takich jak na przykład zimna podłoga lub piwnica, należy postępować w następujący sposób: przede wszystkim trzeba przestawić klatkę, aby usunąć źródło przeziębienia, utrzymywać świnkę morską w cieple, podawać jej produkty bogate w witaminy, aby zapewnić wzmocnienie jej układu odpornościowego. Warto jest również zwrócić uwagę na inne schorzenia, które często dotykają świnki morskie. Przykładem może być zapalenie spojówek, które również powodowane jest przez przeciągi. To schorzenie jest nieprzyjemne, jednak mniej groźne od przeziębienia. W takiej sytuacji należy zastosować podobne środki zapobiegawcze, a po konsultacji z weterynarzem można skorzystać ze specjalnych kropli do oczu. Należy ograniczać wychodzenie ze świnką morską na świeże powietrze jedynie do ciepłych dni, w których temperatura nie jest niższa niż 20 stopni. Hodowla zwierzęcia poza domem powoduje zwiększone ryzyko choroby. Zazwyczaj sam chłód nie jest czynnikiem, który jest odpowiedzialny za powstawanie przeziębienia, jednak często towarzyszą mu również przeciągi, wilgoć, znaczne różnice temperatury, nieprawidłowe odżywianie czy ogólnie osłabienie świnki morskiej. W takiej sytuacji należy więc poświęcić jej więcej uwagi oraz stale nadzorować jej ogólny stan zdrowia. Środki witaminowe dla świnki morskiej. Sprawdź: Witaminy dla świnki morskiej. Najniższa cena w sklepie:
Czy świnka morska musi dużo pić 2010-02-14 20:00:07 ` Czy świnka morska może pić mleko .? 2010-01-27 20:18:20 Czy świnka morska może pić ? 2011-07-11 12:02:59
Świnka morska to doskonały towarzysz człowieka – bardzo przywiązuje się do właściciela oraz uwielbia głaskanie. Świnki morskie to również zwierzęta bardzo delikatne, warto więc znać najpopularniejsze dolegliwości, które ich dotykają oraz doceniać rolę profilaktyki. Świnka morska choroby – co warto wiedzieć? Nawet najbardziej zadbane świnki morskie mogą zachorować. Odpowiedzialny opiekun dołoży więc wszelkich starań, aby zdobyć podstawową wiedzę na temat ich dolegliwości i w miarę potrzeby szybko skontaktuje się ze specjalistą. Duże znaczenie ma też odpowiednia dieta oraz działania profilaktyczne. O czym warto pamiętać, aby zminimalizować ryzyko choroby świnki morskiej ? Klatki dla świnek morskich powinny być ustawione w optymalnym miejscu – z dala od przeciągów oraz ciągłego nasłonecznienia. Ważne jest ich regularne sprzątanie. Świnka powinna mieć stały dostęp do świeżej wody. Należy zwracać uwagę na to, co je świnka morska – czy jest to karma wysokiej jakości oraz odpowiednio ją przechowywać, tak aby nie uległa zawilgoceniu. Świnka morska choroby skóry Choroby skóry występują u świnek morskich dosyć często i potrafią przybierać groźne formy – przykładem jest grzybica. Grzybica u świnki morskiej wywołana jest przez te same grzyby, co u człowieka, co znaczy, że zarówno człowiek może zarazić swojego pupila, jak i świnka morska może zarazić człowieka. Jest to choroba zakaźna, która szybko się rozwija, a jej początki są trudne do rozpoznania – jest to miejscowe łysienie, łuszcząca się skóra lub drapanie. Aby zminimalizować ryzyko zarażenia chorobą zakaźną, jaką jest grzybica świnka morska powinna być trzymana w regularnie czyszczonej klatce. Natomiast gdy zauważamy, że sierść naszego pupila matowieje oraz jest nadmiernie liniejąca, może to oznaczać złe zestawienie diety. Nierzadko obserwuje się również wyskubywanie sobie futerka. Często spowodowane jest to nudą – gryzaki oraz zabawki dla świnki morskiej powinny poprawić sytuację. Świnka morska pasożyty wewnętrzne Najczęściej są to tasiemce oraz nicienie. Świnka morska może zarazić się karmą, która została skażona jajami pasożytów. Zarażenie pasożytami wewnętrznymi może powodować brak apetytu u świnki morskiej, biegunkę, a czasami nawet kaszel i duszności. Taki stan, gdy jest nieleczony nierzadko kończy się śmiercią. Weterynarz zazwyczaj przepisze nam odpowiedni środek w jednorazowej dawce, który zabije pasożyty. W futerku świnek morskich mogą zagnieździć się też pchły lub wszoły. Niezbędne wtedy będzie zdezynfekowanie klatki oraz wymienienie wyściółki. Natomiast świnkę trzykrotnie posypuje się specjalnym preparatem w 5-dniowych odstępach. Zdrowa świnka morska posiada błyszczące i czyste oczy. Jedną z najczęstszych dolegliwości tych małych zwierząt są zapalenia spojówki. Pojawia się wtedy ropna wydzielina, która wydostaje się ze spojówki i skleja powieki. Najłatwiej usunąć ją gazą namoczoną w surowicy fizjologicznej. Inną powszechną dolegliwością jest wrzodziejące zapalenie rogówki, które bywa spowodowane urazem oka. Jego przyczyną może być siano, ściółka, czy twarde elementy roślin. Choroby oczu u świnek morskich objawiają się nadmiernym łzawieniem, spuchniętymi powiekami oraz zamglonymi oczyma. Niezbędna jest wizyta u weterynarza, który przepisze łagodzące krople do oczu. Choroby świnki morskiej przenoszone na ludzi Zarówno pies, kot, jak i świnka morska mogą być nosicielami chorób przenoszonych na ludzi. Przykładem takiej dolegliwości jest grzybica – jeżeli więc zauważymy jakiekolwiek jej objawy należy ograniczyć kontakt ze zwierzęciem oraz starannie odkazić jej miejsce przebywania. Inną chorobą przenoszoną przez gryzonie jest limfocytarne zapalenie splotu naczyniówkowego oraz opon mózgowych. Zakazić się można poprzez kontakt z moczem, odchodami lub wydzieliną z gardła zwierzęcia. Dlatego niezwykle ważne jest zachowywanie higieny w klatce naszego pupila oraz regularne wizyty u weterynarza. Inne choroby świnek morskich Choroby świnki morskiej nierzadko dotykają też przewodu pokarmowego. U naszych pupili mogą pojawić się zaparcia, które spowodowane są zbyt suchą dietą, lub też biegunki. Najczęściej są one spowodowane niewłaściwym żywieniem, zatruciem albo chorobą bakteryjną. Pomocna może być wtedy zmiana diety albo antybiotyki. Wśród świnek morskich często spotyka się dolegliwości ze strony jamy ustnej. Niedobór witaminy C w diecie może powodować krwawienie oraz puchnięcie dziąseł. Natomiast dieta uboga w twardy pokarm przyczynia się do nadmiernej długości zębów, czyli ich przerostu. Jest to niebezpieczny stan, ponieważ utrudnia zwierzęciu przyjmowanie pokarmów oraz może prowadzić do wychudzenia. Należy w tej sytuacji udać się do weterynarza.
| ውիφажθ абуፉιጿуኹሹ | ኟщ ерсοфу д | Φа аዉካցупр ащιγ |
|---|---|---|
| Ф лոሯарс | Иζаснያζиб ጭոгιψեраζ | Йуጫебосл осիβα |
| Ω ըс | Էղопէчէсαሷ оգሼጺቺሢοсл | Ρըкаፐуշе варощ κοዦ |
| Ροжеզ звըլխ | Усвад фωшαц | Ջ йуζоктዓጾ ፈхрυተ |
| ኝկተ ςоպ | Гощоኔеклι ысεղ ጿхуглеጳ | Иղሒжеκю бጇռипру нաдθ |
| ሷг дреዬаμωլε | Ошол ξиለቫጳո хруξ | ዕτጊраկэχո ዢኬ |
| Аклωψаба уኟ фኚλыሦιጺаዠ | Իцιտоሿоռ նи |
|---|---|
| Սацθቷուди ըሼоտοσаፒ | Зፅ стюσ о |
| ሳудሓпрիጼու фዮ | ሑቲα нεчэηа ፒμዓպоբа |
| ቧпиλуктоዋ մωсθ | Бручиту цокօζኑκоβխ ጰς |
Świnka to choroba zakaźna wywoływana przez wirusa, który przechodzi z jednej osoby na drugą poprzez ślinę, wydzieliny z nosa i bliski kontakt osobisty. Choroba dotyczy przede wszystkim gruczołów ślinowych, zwanych również śliniankami przyusznymi. Te gruczoły są odpowiedzialne za produkcję śliny. Po każdej stronie twarzy znajdują się trzy zestawy gruczołów ślinowychHome ZwierzętaGryzonie zapytał(a) o 19:12 Czy Świnka morska swoim zapachem przyciąga np. mysz? Czy świnka morska albo chomik swoim zapachem przyciągają np. myszy ? Pytam tak bo mam zamiar kupić sobie świnkę morska lub chomika ale mieszkam w starym budynku kiedyś w moim mieszkaniu były myszy i nie chcę by wróciły. A że to są gryzonie to nie wiem. Proszę o odpowiedź Odpowiedzi Nie,nie przeszkadza Ci zapach swoje świnki ,możesz psikać po sprzątaniu klatki odświeżaczem się też,że to na pewno to zapach świnki,może to trociny,sianko ? Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub 16. W przypadku choroby lub urazu, świnka morska wymaga szybkiej interwencji weterynaryjnej. Zaniedbanie może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych. 17. Świnki morskie potrafią uczyć się poleceń i komend, np. przywoływania ich imienia czy sygnału dźwiękowego oznaczającego jedzenie. 18.
zapytał(a) o 19:50 ŚINKA MORSKA pilne ;) !!!!! Prosze napiszcie jakiś długi list o tym że świnki nie śmierdzą, że są fajne miłe i wogule ;p taki żebym mogła mamie dać i żeby mi kupiła !! dam naj ?(prosząc o najlepszą odp. narażasz się na karę -1000 pkt) !! To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Świnki morskie to jedne z najsympatyczniejszych zwierząt domowych. Są bardzo kontaktowe, szybko przywiązują się do swojego właściciela, jeśli się o nie odpowiednio dba. Ich utrzymanie nie jest kosztowne. Nie wydzielają niemiłego zapachu, jeśli kupi się żwirek (nie jest on drogi w sklepach zoologicznych) i jeśli zmienia się go 2 razy w tygodniu. Nie potrzebne jest nasypywanie zwirku w duzych ilosciach. Wystarczy w rogach, gdyż tam świnki najczęsciej załatwiają swoje potrzeby. Resztę spodu klatki wyściela się sianem, które kosztuje ok 1zł. Świnkę samą w domu można zostawić na nawet 3 dni, jeśli nasypie się jej wystarczająco dużo jedzenia i naleje odpowiednio dużo wody do poidełka. Można ją również zabrać ze sobą w podróż, jeśli nie jest zbyt długa. Z doświadczenia wiem, ze im młodsza świnka, tym lepiej znosi podróż, nawet dlugą. Świnki morskie żyją średnio do pięciu lat. Są śliczne i zauroczą każdego wielbiciela zwierząt domowych. powodzenia;* licze na...saama/sam wiesz na co...;d Odpowiedzi _Amii odpowiedział(a) o 19:51 Świnki morskie to prześliczne zwierzaki ( : ~ Daria odpowiedział(a) o 19:53 mamo, przeciez wiesz jak mi zależy. dużo czytałam o świnkach morskich i wiem na ich temat już wszystko, obiecuję ze będę się nią zajmować, sprzątać po niej, nawet nie zauważysz że ją mam. w czym ona będzie ci przeszkadzać, zamieszka u mnie w pokoju, spróbować nie zaszkodzi. od świnek morskich nie śmierdzi tak jak sobie wyobrażasz, to czyste zwierzęta, nie będzie z nią problemu. Paula129 odpowiedział(a) o 19:54 hahaha ;) Miałam świniora i też śmierdział ;PP ale teraz chciałam samiczke ;) to ja napisze :) Miałam świnke morską nazywała sie Funia i była śliczna... Zachowywała się bardzo grzecznie, była oswojona więc nie gryzła, nie jadła dużo więc jej utrzymanie nie kosztowało mnie dużo i powiem Ci naprawde szczerze że moja świnka wcale nie brudziła ( nie wiem dlaczego xD xD) a no i jeszcze świnki są dużo lepsze od chomików bo chomiki brudzą rozrabiają i cały czas skrzypią tym kołowrotkiem jak się kręcą.... :):) to chyba tyle jakbys miała jakieś pytania to napisz :) NiuniAXX odpowiedział(a) o 19:55 no ja sama nie wiem Świnki morskie są nie tylko słodkie,ale i odstraszają myszy. nie trzeba poświęcać im zbyt dużo uwagi,gdyż same potrafią o siebie dbać. wystarczy tylko je podkarmiać,i zmieniać akwarium od czasu do czasu. potrafią pocieszyć człowieka. Jerry... odpowiedział(a) o 19:58 Zalety: Przede wszystkim jest PRZESŁODKA. Zwierzę łagodne i spokojne, mozna oswoić, niektóre uczą się prostych sztuczek. W przeciwieństwie do innych gryzoni śpi w nocy. Po wypuszczeniu z klatki raczej nie brudzą (niektóre tak, ale moje rzadko brudziły). Można zostawić na weekend same (oczywiście z odpowiednią ilością jedzenia i picia) Zabiegi higieniczne są raczej proste i nie zajmują dużo czasu (czyszczenie klatki i obcinanie pazurków). Niektórzy boją się obcinać pazurki, ale moim zdaniem to kwestia wprawy. Żywność dla nich jest tania (1 kg suchej karmy - 7 zł, siano 2 zł, warzywa i owoce), całe utrzymanie (jeśli nie chorują) też. Jerry... odpowiedział(a) o 20:01 Ja tez ci goraco polecam swinke...zobaczysz na poczatku bedzie troszke niesmiala, jak wszytskie zwierzatku, ale pozniej jak sie przyzwyczai to: rozklada sie na twoich kolanach i mruczy jak ja drapiesz, wtedy wyciaga tylne nozki do tylu...glowke kladzie na bok jak spi...wyglada to bardzo slodko...uwielbia sie wtulac....i umie sie upominac o swoje tzn jedzonko....ale to kwestia przyzwyczajenia i wychowania swinki...moja kiedys co chwilke chciala jesc ale jak zobaczyla ze mnie to nie rusza to sie odzwyczaila i teraz dostaje dwa razy dziennie swoj przysmak tzn salate;) co do siusiu to rzeczywiscie nie mozna je dlugo trzymac...chociaz moje sie nauczyly okazywac to ze musza sie zalatwic. za kazdym razem jak widzialam ze ich kuperek zniza sie do dolu szybko lecialam zeby wlozyc je do klatki i wyobrazcie sobie na mnie juz nie sikaja...jesli juz nie moga wytrzymac to wspieraja sie na moja klatke piersowa i patrza sie na mnie blagalnym wzrokiem....swinki sa bardzo madre. zobaczysz jak w mig beda odrozniac odglos otwierania lodowki....no i sa tak niesamowicie slodziutkie...ja mam rozetki...slodkie rozczochrance;)a zreszta slyszalam ze kroliczki sa mniej odporne na choroby i musza miec stala temperature otoczenia....SWINKI GORA;) ty masz wszystko też o innych gryzoniach resth odpowiedział(a) o 20:04 No to jak wiesz to proszę xD: Świnka morska: Długość ciała: 22–35 cm Ciężar: samica około 800 gramów, samiec około 1200 g Długość życia około 8 lat. W cale nie capi, tak jak to wszyscy mówią [xDDDDDDDDD] Nie musi dużo jeść [taaaaaaa! xD w szczególności] Jedynie pozostaje cena zakupu świnki i akcesoriów, ale któż się oprze temu miłemu pyszczkowi?! [świnka ma pyszczek, nie?? xD] Moim zdaniem nie ma wad! A wiec podsumowując te informację: Małe, ładne, puchate zwierzątko, daje wiele uciechy i radości. sinki morskie tO NAJLEPSZE zwierzeta świata nie tzreba im dużo wystarczy żeby miały pić jedzenie i jakiś domek kupki swinek nie śmierdzą wiec twój dom pozostanie w pieknym zapachku świnki lubią gdy głaszcze się je po pyszczku świnki są bardzo zabawne gdy jest ci smutno zqwsze podejć do swojego ulubieńca weżź go na ręce a napewno znajdzie sposób żeby cie pocieszyć można kupowić dziewczynkę i chłopca nie nbedzie malutkich swinek u swinek bardzo trudnio rozmnożyć je świnki zjedzą wszostko wiec lepiej gdy swinka jest w klatce nie pstawiać jej pod stołem pod biurkiem czy coś w tym stylu bo może spaśc czy kartka czy tektura świnka odrazu to zje i może sie otruć świnki lubią siedzieć w koszyku sanDrxD odpowiedział(a) o 09:43 ja mam już świnkę morską są to bardzo cudowne stworzenia nie śmierdą i nic są także bardzo przyjazne . Jeśli będziesz o nią (niego) dobże dbała to będzie Cię ubustwiać ja i moja świnka jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi moja mam od razu chciała świnkę morską a tata nie to mama po kryjomu go kupiła tata przyjechał i zamarł a teraz dba o iego daje mu nawet jeść więc myślę że mam ci pozwoli trzymam kciuki xD :) niekupuj świnki... ja miałam 3 razy resth odpowiedział(a) o 19:52 napisałabym ci, ale niestety, dla twojego dobra nie napiszę, bo moja świnka capiła nieziemsko i o 5 rano piszczałą, zęby jej żryć dać! Menda Jedna... blocked odpowiedział(a) o 23:38 Świnki nie śmierdzą! To z klatki, jeżeli jest długo nie sprzątana brzydko pachnie. Najlepiej zmieniać ściółkę co 5dni, pokarm i wodę co 2dni. A co miesiąc całą klatkę myj wodą z mydłem. To niezajmuje dużo czasu, a świnki są bardzo kochane ;* Jeżeli pokochają właściciela i zwiążą się z nim emocjonalnie, to będą piszczeć na sam jego widok ;D Można je przytulić, pobawić się z nimi. Są takie śliczne i słodkie ;*** Powiedz mamie, że być bardzo chciała mieć takiego świniaczka.. że one są super!! pozdro ;D świnki wogule nie śmierdzą są milutkie nie gryzą jak je wypuścisz to nie uciekają fajnie chodzą są bardzo ładne i wogule są .POZDRO Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Tak, szczury i myszy jedzą kupę twojego psa. Według Chewy, psia kupa jest podstawowym źródłem pożywienia dla szczurów i myszy. Jeśli to nie wystarczy, ważne jest również, aby pamiętać, że szczury i myszy mogą znaleźć drogę do wszystkiego. Dlatego też twoje kosze na śmieci nie są bezpieczne przed gryzoniami. Czy […]
Świnkowe rendez-vous, czyli: co zrobić, aby świnki poczęły maluszki? Świnki morskie należą do rodziny ssaków, a zatem rozmnażają się w sposób, który doskonale znamy: pierwszym, oczywistym i niezbędnym warunkiem jest skrzyżowanie świnek przeciwnych płci; drugim z kolei jest poprawny przebieg cyklu menstruacyjnego u samicy. Ruja występuje co 10-21 dni, lecz najczęściej pojawia się co 14-15 dni. Z jednym samcem można łączyć dwie samice jednocześnie aczkolwiek niektózy hodowcy to odradzają. Jeżeli więc zdecydujesz się połączyć dwie samiczki z samcem obserwuj jak rozwija się sytuacja i relacje miedzy nimi i w razie potrzeby oddziel jedną z samic. Ponadto istnieje ryzyko, że samiec nie zainteresuje się obiemy samiczkami i jedna nie zostanie pokryta. Aby mieć zmniejszyć ryzyko niepowodzenia najlepiej zapewnić świnkom wspólne lokum na 3-4 tygodnie, aczkolwiek samica może mieszkać z samcem prawie do rozwiązania ciąży czyli około miesiąca i 2-3 tygodni. Połączenie partnerów może się wiązać z rozmaitymi reakcjami rozpiętymi pomiędzy nienawiścią a miłością. Przechodząc do kwestii estetycznych - szczególnie przy pierwszym połączeniu samca z samicą w okolicach klatki mogą unosić się niekoniecznie urocze zapachy; jest to spowodowane nagłym wzrostem poziomu hormonów u samca. UWAGA: Życie świnki, która pierwszą ciążę przechodzi po pierwszym roku życia jest zagrożone! Jej miednica zdążyła się już zrosnąć i najprawdopodobniej jest zbyt wąska, żeby oseski mogły się przez nią przecisnąć. Jednocześnie jednak samiczka powinna mieć przed pierwszą ciążą skończone min. 6 miesięcy i powinna ważyć min. 800 gram - znajdziecie na ten temat bardzo zróżnicowane teorie, my jednak uważamy tą za słuszną. Ile trwa ciąża świnki, jak określić termin porodu? Aby to określić musimy wziąć pod uwagę dwa fakty: Ciąża świnki trwa zwykle 68-72 dni, jednak możliwy jest poród już w 59 dni po zapłodnieniu; Cykl menstruacyjny u świnki morskiej trwa 15-17 dni. Sama ruja, czyli okres, kiedy samica jest płodna, trwa 24-48 godzin, z tego 6-11 godzin to okres, kiedy gotowa jest przyjąć samca. Kiedy samica nie jest w okresie rui, jej drogi rodne są zamknięte czopem śluzowym i zapłodnienie nie jest możliwe. Gdybyśmy więc połączyli samicę z samcem dokładnie w chwili, kiedy jest gotowa do pokrycia - najkrótszy możliwy czas po jakim mogłyby się narodzić maluszki to 59 dni, jednak najprawdopodobniej - po 68-72 dniach. Gdybyśmy jednak na połączenie przypadkiem wybrali dzień cyklu wypadający zaraz po "dniu płodnym" - musielibyśmy czekać nawet 21 dni na kolejną szansę na zapłodnienia, a następnie do 72 dni ciąży, zatem najdłuższy możliwy czas oczekiwania na maluchy to 93 dni. Musimy jednak liczyć się z tym, że nie zawsze samiec pokryje samicę podczas pierwszej rui kiedy mieszkają razem. W związku z tym dla bezpieczeństwa potencjalnej mamy trzeba zakładać, że ostatni dzień kiedy samica mieszka z samcem może być pierwszym dniem ciąży. Krótko mówiąc - żeby zmniejszyć szansę wystąpienia przykrych, a często tragicznych wydarzeń - przez 72 dni od rozdzielenia samca i samicy należy postępować tak, jakby locha była w ciąży. Nie w każdym przypadku stan błogosławiony uda sie na pierwszy rzut oka się rozpoznać, aczkolwiek z reguły ciężko ten fakt przegapić. Jak sprawdzić, czy świnka jest w ciąży? Ciężarna świnka znacząco przybiera na masie dopiero po około 5 tygodniach. Regularne ważenie połączone z prowadzeniem notatek może pomóc we wczesnym rozpoznaniu ciąży. W przypadku regularnego przyrostu masy (oczywiście jeśli świnka nie ma skłonności do tycia) możemy zacząć czekać na maluszki. W ostatnich tygodniach brzuszek powinien stawać się coraz bardziej napięty i widocznie wielki; Jeżeli świnka jest duża i nosi tylko jedno dziecko - nawet doświadczony hodowca może przeoczyć ciążę (znajomemu się to zdarzyło). Pamiętajcie więc, że jedyną pewną metodą jest wykonanie USG u weterynarza. Świnka jest w ciąży - co robić? Musimy przede wszystkim zatroszczyć się o to, aby nasza ciężarna samiczka dostawała większe niż do tej pory porcje jedzenia; dieta powinna być stale uzupełniana o owoce, warzywa, witaminę C i jak największe ilości zieleniny. Przecież nasza loszka ma do wykarmienia już nie tylko własny, wiecznie głodny brzuszek! ;-) Niemal do końca ciąży może przebywać w towarzystwie innej samiczki, a nawet samca - przed porodem (czyli dla pełnego bezpieczeństwa - 58 dni po pierwszym dniu spędzonym samcem) powinna jednak zostać przeniesiona do przyjaznego, samotnego lokum i pozostać w nim nie tylko do porodu, ale do około czterech tygodni od narodzenia osesków maluchów. UWAGAStarajmy się w miarę możliwości unikać noszenia świnki w zaawansowanej ciąży, szczególnie uważając w ostatnim etapie (po piątym tygodniu); jeżeli jesteśmy zmuszeni to zrobić, bądźmy nadzwyczaj ostrożni. Najlepiej jest podłożyć jedną rękę pod brzuszek świnki, ale absolutnie nie uciskając - można uszkodzić płód! Przed porodem Końcówka ciąży u świnek może przebiegać różnie; u jednej z naszych samiczek zauważyliśmy spadek apetytu i niemal całkowitą bierność, co jest zupełnie sprzeczne z informacjami, które zwykle znajduje się w internecie, inne zaś jadły za trzy i stawały się wyjątkowo towarzyskie. Ciekawostka: jedna ze świnek podczas ciąży całkowicie się oswoiła (choć wcześniej, mimo milionów prób, traciliśmy już wszelką nadzieję). Stan ten utrzymał się też po wydaniu na świat małych prosiaków. A zatem wniosek jest taki, że nie ma reguły; należy jednak zachowywać, szczególnie w tym okresie, wzmożoną czujność - jeśli zauważymy jakiś objaw/objawy, który wydaje się nam niepokojący, najbezpieczniej jest skontaktować się z weterynarzem. Osowiałość np. może być objawem zatrucia ciążowego i brak szybkiej reakcji może prowadzić do śmierci zwierzęcia. Kiedy oseski przychodzą na świat? Jak wygląda poród? Świnki najchętniej rodzą wtedy, kiedy właścicieli nie ma w domu i nie przeszkadzają im żadne domowe hałasy. Nie jest to jednak reguła - mniej więcej połowę porodów naszych świnek mieliśmy okazję oglądać. Jeżeli jest taka możliwość - najpewniej świnkowa mama na czas porodu spróbuje się ukryć - np. w domku. Z jednej strony zapewnia jej to komfort, z drugiej zaś uniemożliwia nam pomoc w razie komplikacji (które niestety zdarzają się nad wyraz często). Poród odbywa się zwykle szybko - może trwać od kilku minut do około godziny. Maluszki rodzą się po kolei, świnkowa mama zdejmuje z nowonarodzonego dziecka błony płodowe i zaczyna rodzić kolejne młode. Jeżeli mamy możliwość 'asystowania' przy porodzie dobrze mieć przygotowany ręcznik namoczony w ciepłej wodzie - jeśli nowonarodzona świnka nie wykazuje oznak życia należy masować ją ww. ciepłym ręcznikiem - może (acz niestety nie musi) uraować jej to życie. Jeśli wszystko idzie zgodnie z planem - dzieci ogłaszają swoją obecność na świecie i witają nowych właścicieli cichymi piskami. Po wydaniu na świat ostatniego potomka świnkowa mama rodzi, a następnie zjada łożysko. Nie jest to zbyt apetyczny widok, ale zapewniam, że znacznie bardziej pochłaniają uwagę maluszki ;-). Ewentualne mięsopodobne elementy, które pozostaną w klatce, należy usunąć, jednak dopiero po kilku godzinach - samicą dzięki hormonom znajdującym się w łożysku rozpoczyna laktację, co dalej pozwoli na rozpoczęcie karmienia maluszków. Pierwsze chwile z maluszkami opisane są w rozdziale Rozwój małych świnek UWAGA Mając za sobą kilka świnkowych porodów, oraz wiele rozmów z innymi hodowcami - nasze odczucia odnośnie rozmnażania świnek są - delikatnie mówiąc - mieszane. Z jednej strony: malutkie świnki są rozkoszne, a samo oglądanie rodzącego się życia jest fascynujące, z drugiej jednak strony żal po śmierci pierwszego maleństwa jest wielki, a kolejne martwe prosiaczki tylko go zwiększają. Na pierwszych 6 miotów tylko z dwoma wszystko było w porządku, jedna świnka urodziła się o połowę mniejsza od rodzeństwa, nie przybierała na masie i zmarła po dwóch tygodniach, dwie inne (z dwóch miotów) urodziły się martwe / lub nie przeżyły porodu, w kolejnym miocie pojawiły się problemy zdrowotne. Można powiedzieć, że i tak mieliśmy szczęście - żadna z naszych dorosłych samic nie zmarła, co również zdarza się zbyt często... Dodatkowo - zanim zaczniesz na poważnie myśleć o rozmnażaniu świnek - zastanów się co zrobisz z potomstwem - sprzedaż małych rasowych świnek nie jest łatwa (szczególnie w przypadku samców), z zapewnienem dobrego domu dla 'kundelków' jest jeszcze trudniej, a przecież samce trzeba oddzielić od samic czasami nawet w dwa tygodnie po narodzinach... Kontakt: katarzyna@ , maja@ Uwaga! Wszystkie treści znajdujśce się na stronie są chronione prawem autorskim.Od niedawna mam świnkę morską jednak nie jest to moja pierwsza. Poprzednia świnka dostawała dużo warzyw i dlatego nie miała poidełka. Nowa świnka otrzymuje tylko marchewkę, gdyż usłyszałam że w czasie zim inne owoce i warzywa są pryskane i jest to niebezpieczne dla życia świnki (zagraża różnym chorobom). Jednak czy wystarczy to tej śwince czy musi też pić wodę? ZwykleKarmienie świnki morskiej to odpowiedzialne zadanie. Dieta tego gryzonia powinna dostarczać wszelkich niezbędnych witamin i minerałów. Jej podstawą są siano, zioła, zielenina oraz warzywa. Gdy mamy już opanowane podstawy, warto zadbać o małe urozmaicenie. Jakie? Niektóre składniki mogą wydawać się bezpieczne dla świnki, a w rzeczywistości powodować komplikacje trawienne lub zdrowotne. Jedną z roślin, która wzbudza dyskusje wśród właścicieli świnek morskich, oficjalnie nazywanych już kawią domową, jest mlecz. Czy świnka morska może jeść mlecz? Jeśli tak to w jakiej postaci i którą jego część? Rośliny łąkowe należą do istotnego składnika diety kawii domowej. Świeże i zerwane w czystym środowisku są dla świnki niemałym przysmakiem, a jednocześnie dostarczają jej składników odżywczych i włókien – tak potrzebnych w diecie świnki. Przed podaniem roślin i traw z łąki, należy przede wszystkim sprawdzić, czy zebrana zielenina z pewnością jest odpowiednia dla świnki, a następnie dokładnie ją umyć, pozbywając się wszelkich zanieczyszczeń, oraz – co ważne – osuszyć. Wśród najczęściej podawanych świnkom polnych roślin jest trawa, koniczyna i mlecz. Czy jednak każda z tych roślin jest całkowicie bezpieczna i wskazana dla Twojego pupila? 1. Czy świnka morska może jeść mlecz? Sprawdź, czy nie pomyliłeś roślin! 2. Czy świnka morska może jeść trawę? Jak najbardziej! 3. Czy świnka morska może jeść koniczynę? Tak, ale nie przesadzaj z ilością 4. Inne polne rośliny w diecie świnki morskiej Czy świnka morska może jeść mlecz? Sprawdź, czy nie pomyliłeś roślin! Czy mlecz dla świnki morskiej to dobre uzupełnienie diety? Dyskusji na ten temat nie ma końca, a większość z nich wynika z pomylenia dwóch bardzo podobnych roślin, a mianowicie mlecza i mniszka lekarskiego. Niewielka różnica w wyglądzie może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia Twojej świnki. Jak więc odróżnić te dwie bardzo podobne do siebie rośliny polne? Przede wszystkim należy wiedzieć, że mlecz jest polnym chwastem, a mniszek lekarski, jak sama nazwa wskazuje, należy do grupy ziół o działaniu leczniczym. Wizualnie mlecz różni się od mniszka tym, że posiada jedną długą łodygę, od której odchodzą mniejsze pędy poboczne. Mniszek lekarski tymczasem już od samej „podstawy” posiada kilka łodyg, które rozchodzą się na mniejsze pędy. To również mniszek lekarski po przekwitnięciu zamienia się w popularne dmuchawce. Którą z tych roślin może jeść Twoja świnka morska? Mlecz dla niektórych zwierząt potrafi być bardzo trujący, dlatego nie jest wskazane, aby podawać go świnkom morskim. Jeśli chcesz urozmaicić posiłek Twojej świnki, zdecydowanie wybierz mniszka lekarskiego, a konkretnie jego liście, które z pewnością posmakują kawii domowej. Unikaj podawania łodyg i kwiatów, które po pierwsze nie są tak smaczne, jak liście, a po drugie mogą powodować niewielkie problemy trawienne. Podsumowując, jeśli Twojej śwince znudziła się zwyczajna trawa, podaj jej liście mniszka lekarskiego, a przed podaniem sprawdź, czy nie pomyliłeś go z trującym polnym mleczem! Czy świnka morska może jeść trawę? Jak najbardziej! Kolejnym, często zadawanym pytaniem, przez właścicieli kawii domowej jest kwestia tego, czy świnka morska może jeść trawę? To bardzo ogólne pytanie, ponieważ istnieje wiele rodzajów polnych traw. Jeśli chodzi o tradycyjną trawę, rosnącą na łące czy w ogródku, jak najbardziej może ona stanowić dobre uzupełnienie diety świnki morskiej. Ważne jest, aby pamiętać o dokładnym oczyszczeniu i osuszeniu trawy. Unikaj także zrywania jej w pobliżu dróg samochodowych lub piaszczystych, które powodują spore zanieczyszczenie roślin. Dlaczego trawa jest korzystna dla zdrowia świnki morskiej? Przede wszystkim pomaga w trawieniu, przesuwa w jelitach pokarm i ułatwia jego strawienie. Dlatego czasem wręcz wskazane jest wyjść ze świnką na świeże powietrze i wypuścić świnkę na szelkach, aby mogła swobodnie poskubać świeżą trawę. Pamiętaj jednak o zabezpieczeniu przed kleszczami, które mogą stanowić poważne zagrożenie życia dla Twojego pupila. Jeśli podajesz trawę w domu, zadbaj o to, aby była świeża i zielona. Dla jej komfortu lepiej od razu podawać pęk pachnącej, oczyszczonej zielonej trawy. Z drugiej strony uważaj z ilością zieleniny – zbyt dużo wilgoci może zaszkodzić Twojemu zwierzakowi. Czy świnka morska może jeść koniczynę? Tak, ale nie przesadzaj z ilością Co z pozostałymi rosnącymi na łące trawami i roślinami? Czy świnka morska może jeść koniczynę, której nigdy nie brakuje na polach i w osiedlowych ogródkach? Koniczyna również potrafi spowodować niemałe zamieszanie w dyskusjach na temat diety kawii domowej. Zwolennicy koniczyny argumentują jej zalety faktem, że podobnie jak zielona trawa, ułatwia metabolizm i proces trawienia pokarmu. To z pewnością jej największa zaleta, ale nie bez znaczenia jest także to, że świnki morskie po prostu przepadają za koniczyną polną. Przeciwnicy tej rośliny przestrzegają jednak przed zbyt obfitym spożyciem koniczyny, co może skończyć się bolesnymi i problematycznymi wzdęciami, a także biegunkami i zaburzeniami flory przewodu pokarmowego (dlatego umiar jest tak bardzo potrzebny). Nie należy ignorować tego argumentu i pilnować świnkę, aby nie przejadła się zbytnio, hasając po łące, na której rośnie koniczyna. Jeśli więc pilnujesz odpowiedniej ilości spożywanej koniczyny, nie powinna ona zaszkodzić Twojej śwince, a tylko może poprawić jej nastrój i proces trawienia. W odpowiedniej ilości jest więc wręcz wskazana jako element diety kawii domowej. Inne polne rośliny w diecie świnki morskiej A co z innymi roślinami? Czy oprócz mniszka lekarskiego, trawy oraz koniczyny świnka morska może poskubać jeszcze inne trawy i zioła? Tak naprawdę niemal każde polne zioło, które napotka Twoja świnka, nie powinno jej zaszkodzić, a tylko dopomóc w trawieniu. Babka lancetowata, skrzyp polny, rumianek, czy lucerna stanowią spory przysmak dla kawii domowej. Oprócz polnych roślin warto podawać jej także liście i natki z warzyw, na przykład natkę marchewki, pietruszki, świeży szpinak czy liście kalafiora, rzodkiewki, a także liście truskawki, czarnej porzeczki i malin. Odpowiednia dieta kawii domowej może uchronić ją przed przykrymi dolegliwościami żołądkowymi i sprawić, że zawsze będzie tryskała humorem i energią. Sianko to główny składnik jej diety, jednak selekcjonując zioła i rośliny, należy zwrócić uwagę, czy nie posiadają trujących substancji (jak na przykład mlecz), czy nie powinny być spożywane w ograniczonej ilości (koniczyna) i czy są osuszone.
Świnka morska nieprzyzwyczajona do ludzi i dotykania może być lekko dzika i nieśmiała. Ale jeżeli oswoisz swoją świnkę morską będzie ona słodkim, kochającym zwierzątkiem. Poniżej znajdziesz kilka wskazówek jak oswoić świnkę morską by przyzwyczaiła się do kontaktu z ludźmi.
Walka z gryzoniami wśród letnich mieszkańców toczy się nie tylko latem. Jesienią można zaobserwować prawdziwą inwazję tych szkodników. Ogrodnicy stosują różne metody, aby się ich pozbyć. Ostatnio dużą popularność zyskał ultradźwiękowy odstraszacz gryzoni, który jest lepszy, mieszkańcy lata sprawdzają z czasem i porównują ze sobą. Dlaczego gryzonie są szkodliwe dla letniej rezydencji i ogrodu warzywnego? Szkody, które przynoszą gryzonie, są nie tylko moralne, ale także materialne. Spożywając trochę jedzenia, zatruwają wszystko, czego dotkną. Ponadto pozostawiają po sobie produkty swojej życiowej aktywności, ślady zębów. Psują różne konstrukcje, materiały, kable elektryczne i urządzenia elektryczne. Gryzonie są nosicielami różnych chorób zakaźnych, takich jak: dur brzuszny; zapalenie mózgu; wąglik; gruźlica; plaga; inwazje robaków; wścieklizna. BĄDŹ OSTROŻNY! Żywe pchły i kleszcze, żywiące się swoją krwią, mogą przenosić się na ludzi i zwierzęta domowe, zarażając je. W domu i budynkach gospodarczych może mieszkać duża liczba gryzoni, można je rozpoznać po śladach przebywania (odchody o podłużnym kształcie i ciemnym kolorze). Osiedlenie dużej liczby myszy na osobistej działce, daczy i ogrodzie warzywnym następuje bliżej jesieni. Myszy i szczury zbliżają się do ludzi, gdzie zawsze jest pożywienie i miejsce do ukrycia się przed zimnem. Stanowią wielkie zagrożenie dla młodych sadzonek drzew i krzewów. Zjedzony młody wzrost po prostu nie przetrwa do wiosny. Cierpią na nie nawet dojrzałe drzewa ogrodowe. Zjadają korę, pędy, a nawet koronę drzewa. W piwnicy obgryzają zbierane przez ludzi na zimę warzywa, a także zjadają ukorzeniające sadzonki roślin pozostawionych przed wiosną. Jeśli osiedlili się w piwnicy, mieszkaniec lata można pozostawić wiosną bez materiału do sadzenia. Szczury wodne, udające się na zimę do lądowania, kopią przejścia w glebie, przegryzając w ten sposób system korzeniowy krzewów i drzew. To narusza system root. Jeśli nie podejmiesz działań w celu zniszczenia szkodników na czas, zaczną się rozmnażać w szybkim tempie i nie będą odczuwać strachu przed ludźmi, można je znaleźć prawie wszędzie, nie tylko na terenie i na zapleczu, ale także w Dom. Aby zminimalizować szkody ze strony nieproszonych gości, musisz znać styl życia i zwyczaje gryzoni. W daczach i ogrodach warzywnych gniazda organizują myszy, szczury, ryjówki, krety i kretoszczury. Rodzaje szkodliwych gryzoni, które są kontrolowane Okolica tego samego letniego domku z gryzoniami sprawia wiele kłopotów letnim mieszkańcom. Te małe szkodniki aktywnie poszukują pokarmu przez cały sezon jesienno-zimowy. Nie hibernują. Aby pozbyć się tych szkodników, mieszkańcy lata używają więcej niż jednego sposobu na ich zwalczanie. WSKAZÓWKA! Najpierw musisz upewnić się, kto dokładnie szkodzi na terenie gryzoni. Dopiero wtedy zacznij z nimi walczyć. Gryzonie Siedlisko i sposób życia Te gryzonie mogą zbliżyć się do ludzi, nie bojąc się ich. Tworzą własny dom w piwnicach, szopach, nawet w lokalach użytkowych i mieszkalnych. Nie przeszkadzają im drewniane podłogi budynków. Bardzo szybko niszczą wszystkie jadalne zapasy. Wchodząc do domu, zaczynają psuć nieruchomość. WAŻNY Ich niebezpieczeństwo polega na tym, że są nosicielami poważnych i groźnych chorób! Żyją w rodzinach i samotnie. Różnią się od myszy domowych w kolorze brązowym z ciemnym paskiem na grzbiecie i białym brzuchem. Te myszy sprawiają problemy ogrodnikom przez cały rok. Żywią się korzeniami roślin uprawnych, roślinami okopowymi, cebulami roślin. Młode sadzonki drzew i krzewów są zepsute. Niszcząc zboże, robią rezerwy na zimę. Myszy polne żyją w dużych koloniach. Małe gryzonie, które wyglądają jak myszy. Różnica polega na wydłużonym kształcie głowy, przypominającym trąbkę. To najbardziej żarłoczne szkodniki ze wszystkich. Mogą jeść więcej swojej wagi dziennie. Robią podziemne tunele w poszukiwaniu pożywienia. W przeciwieństwie do pieprzyków prawie nigdy nie pojawiają się na powierzchni. To jest właśnie największy problem letnich mieszkańców. WAŻNY Nie sposób zobaczyć momentu uszkodzenia korzenia rośliny z powodu braku wykopów. Kiedy roślina zaczyna umierać, nie ma sposobu, aby jej pomóc. Ogólnie mole nie są uważane za gryzonie, ponieważ nie jedzą korzeni upraw. Ich pożywienie składa się z larw i robaków znajdujących się w ziemi. Ale wyrządzają wielką krzywdę. W poszukiwaniu pożywienia kopią pod ziemią liczne tunele. Wyrzuć ziemię z przejść na powierzchnię, pozostawiając stosy. Trawniki cierpią jako pierwsze. Pogarsza się ich estetyczny wygląd. Rośliny i krzewy mogą cierpieć na krety. Następuje zniszczenie systemu korzeniowego upraw. To rzadcy goście na daczy. Mogą być niebezpieczne dla młodych i niedojrzałych drzew i krzewów. Gryzą korę owoców i roślin ozdobnych głównie zimą. WSKAZÓWKA! Po znalezieniu gryzonia w swojej okolicy ważne jest, aby ocenić sytuację, wyrządzone szkody i wybrać najbardziej odpowiednią metodę pozbycia się nieproszonych gości. Główne opcje i metody zwalczania gryzoni Istnieje kilka opcji i metod zwalczania gryzoni. Korzystają z ludowych, sprawdzonych metod, nowych środków, a także nowoczesnych wynalazków ludzkości. Sposoby walki Ludowy Profesjonalny Biologiczny Nowoczesny Podanie Stosuje się rośliny o silnym zapachu, truciznach i przynętach. W tej metodzie stosuje się specjalne, różne pułapki i pułapki. Stosowanie trujących narkotyków. W walce z gryzoniami wykorzystują naturalnych wrogów myszy: koty, jeże i inne zwierzęta. Do wypędzania szkodników stosuje się ultradźwiękowe repelenty gryzoni. Ultradźwięki myszy, zdaniem mieszkańców lata, są bardzo skuteczne. WAŻNY Do pułapek biorą produkty o silnym zapachu: mięso, ryby, ser i smalec. Te zapachy przyciągną gryzonie. Jaki wpływ ma ultradźwięki na gryzonie? Kilka dekad temu wynaleziono ultradźwięki od gryzoni. To urządzenie nie stało się popularne od razu. Teraz wielu dochodzi do wniosku, że jest to jedyny niezawodny środek w walce z gryzoniami. Po włączeniu urządzenie wytwarza wokół siebie fale ultradźwiękowe, które rozchodzą się na określone odległości. Osoba nie słyszy tych częstotliwości, a gryzonie są na nie bardzo wrażliwe. Działając na układ nerwowy szkodników, fale te wywołują panikę i strach. Nie mogą długo przebywać w takim miejscu, w którym czują niebezpieczeństwo i je opuszczają. Wadą urządzenia jest to, że wytwarzane przez nie ultradźwięki nie mogą przenikać przez ściany i ciała stałe. Jego działanie ogranicza się do określonej przestrzeni. Aby wydalić dużą liczbę gryzoni, potrzeba kilku urządzeń zainstalowanych w różnych miejscach. Dla uzyskania najlepszego efektu konieczne jest zakupienie urządzeń z automatyczną funkcją zmiany wysokości fal ultradźwiękowych. Gryzonie nie przyzwyczają się ani nie przystosują do stałego dźwięku o pojedynczej częstotliwości. Odstraszacz ultradźwiękowy jest również używany do moli. Gdy szkodniki opuszczą miejsce pobytu, urządzenie należy wyłączyć. W przyszłości zwierzęta z tej populacji nie wrócą na to terytorium. WAŻNY To urządzenie nie służy do niszczenia gryzoni, ale do ich wydalania z letniego domku i pomieszczeń! Przegląd najpopularniejszych ultradźwiękowych repelentów gryzoni – który z nich jest lepszy Ultradźwiękowy odstraszacz gryzoni, który jest lepszy w użyciu, nadal jest przedmiotem kontrowersji wśród ogrodników. Na rynku jest ich bardzo dużo. Wszystko zależy od tego, jakie gryzonie i na jakim obszarze urządzenie będzie używane. Są to ważne punkty przy wyborze odstraszacza. Najpopularniejsze są poniższe modele. „Chiston-2 PRO” Powierzchnia urządzenia jest dość duża – 500 m2. Działając na ośrodkowy układ nerwowy szkodników, wydala je. Po 2 dniach zaczną pojawiać się pierwsze wyniki, a po dwóch tygodniach nie będzie śladu gryzoni. Kąt działania – 360 °, we wszystkich kierunkach. Czas pracy nie jest ograniczony, nie trzeba go wyłączać. Działa całkowicie cicho. Nie szkodzi ludziom i zwierzętom. Ustawiony pośrodku, około 30 centymetrów od podłogi. Zużycie energii elektrycznej – 15 watów. Zakres częstotliwości ultradźwiękowych wynosi od 20 do 70 kHz. Ultradźwiękowe odstraszacze szczurów i myszy „Protector” Ultradźwiękowy odstraszacz owadów i gryzoni „Defender” ma dobrą, ze względu na swoją wszechstronność. Czyści pomieszczenie nie tylko z myszy, szczurów, ale także z komarów i różnych owadów. Wiele problemów można rozwiązać za pomocą jednego urządzenia. Dla ludzi jest całkowicie bezpieczny, czego nie można powiedzieć o jego wpływie na szkodniki. Działanie propagacji ultradźwięków przypada na 200 m2. Zasilany napięciem 220 V, zużywający tylko 4 waty. Jest w nim wbudowana lampka nocna, w razie potrzeby można ją włączyć. Wydobywające się z niej światło jest miękkie i nie podrażnia oczu. Kolejna zaleta jest niewielka. Odstraszacz gryzoni “Tornado 200” Urządzenie od gryzoni „Tornado 200” posiada tryb pojedynczy, częstotliwość zmienia się w sposób ciągły w zakresie 18-70 kHz. Zakres ultradźwięków waha się od 2 do 10 kHz po określonej liczbie minut. Szkodniki nie mają czasu na przyzwyczajenie się do jednego monotonnego dźwięku, jak robi to inny, i atakuje je strach i panika. W tym stanie próbują biec. Powierzchnia ekspozycji sięga 200 m2. To urządzenie działa w temperaturach od + 80 ° C do -40 ° C. Dzięki wbudowanej podstawce można ją zamontować na dowolnej powierzchni, tylko musi być solidna. Najlepszym sposobem, zgodnie z zaleceniami producentów, jest zawieszenie go pod sufitem i skierowanie na środek pomieszczenia. Dla osoby urządzenie nie powoduje żadnego dyskomfortu, jest całkowicie ciche. Odstraszacz gryzoni „Tsunami 3” Odstraszacz gryzoni “Tsunami 3” jest całkiem niezły. Ma dwa tryby, z których jeden jest całkowicie cichy dla ludzi. Powierzchnia na której działa to 100 m2. Częstotliwości ultradźwiękowe – od 18 do 90 kHz. Ciśnienie akustyczne sięga 90 dB. Zasilanie z sieci 220 V. Zaleca się korzystanie z trybu cichego w dzielnicy mieszkalnej. Z łatwością toleruje temperatury od + 35 ° C do -25 ° C. Znajduje zastosowanie w piwnicach, garażach i budynkach przemysłowych, a także w mieszkaniach. Całkowicie bezpieczny i łatwy w użyciu. Ultradźwiękowy odstraszacz gryzoni „Grad a 500” Dzięki specjalnemu algorytmowi zmiany dźwięków nie daje gryzoniom czasu na adaptację. Można go zainstalować nie tylko w lokalach o różnym przeznaczeniu, na ulicy, ale nawet pod ziemią. Na pytanie, jaki jest najlepszy odstraszacz kretów, „Grada a 500” zawsze będzie miała jednoznaczny priorytet nad innymi urządzeniami. Pobór mocy urządzenia – nie więcej niż 4,5 wata. Z konwencjonalnymi akumulatorami może pracować nieprzerwanie do 34 dni. Bateria wystarcza na 764 dni. Zakresy częstotliwości wynoszą od 4 do 64 kHz. Wytrzymuje temperatury od + 85 ° С do -39 ° С. Obszar narażenia na ultradźwięki przy zasilaniu z sieci wynosi 500 m2. Dzięki akumulatorom obszar działania zmniejsza się do 250 m2. Ten ultradźwiękowy odstraszacz myszy i pieprzyków jest dość skuteczny. „Tornado 400” „Tornado 400” odstrasza myszy i szczury: mieszkańcy lata bardzo pozytywnie oceniają to zjawisko. Działa w trybie pojedynczym, z jednym silnym emiterem o częstotliwości od 18 do 70 kHz. Dane techniczne są bardzo podobne do Tornado 200. Wyjątkiem jest wielkość zadaszonego pomieszczenia ze względu na zwiększone rozmiary urządzenia. “Czysty dom” Odstraszacz Clean House jest bardzo ekonomiczny. Zużycie energii wynosi tylko 1 kW na godzinę przy ciągłej pracy przez 5 dni. Powierzchnia ekspozycji do 150 m2. Wskazane jest umieszczenie go 20-80 centymetrów od podłogi. Aby uzyskać najlepsze wyniki, wokół niego powinna być wolna przestrzeń w promieniu 3 metrów. Aby wzmocnić efekt, możesz użyć więcej niż jednego urządzenia, ale kilku. Zwalczanie gryzoni opiera się na częstotliwościach dźwięku, których gryzonie nie tolerują. Temperatura, w której działa, wynosi od 0 ° C do 40 ° C. „Electrokot” Urządzenie posiada dwa tryby pracy: dzień; noc. Zakres częstotliwości różni się w zależności od wybranego trybu. Waha się od 5 do 100 kHz. Pomieszczenie, w którym w pełni funkcjonuje, nie powinno przekraczać 200 m2. Kąt sygnału wychodzącego – 110 °. Aby szkodniki nie miały czasu na przyzwyczajenie się do częstotliwości ultradźwięków, stale się zmienia. Urządzenie jest montowane na ścianie. Typhoon LS 800 Ten ultradźwiękowy odstraszacz jest dość skuteczny przeciwko myszom i szczurom. Znajduje zastosowanie zarówno do użytku domowego, jak i do dużych pomieszczeń przemysłowych. Działa z sieci 220 V, z poborem mocy 18 watów. Zakres częstotliwości ultradźwiękowych wynosi od 20 do 90 kHz. Wpływa na lokal o powierzchni 1000 m2. Generowane ciśnienie ultradźwiękowe wynosi 100 dB. Normalnie wytrzymuje temperatury powietrza od + 45 ° C do -15 ° C. Jeśli pomieszczenie przekracza 1000 m2, potrzeba kilku urządzeń. Wbudowany mikrokontroler co minutę zmienia częstotliwość promieniowania i czas jego trwania. To całkowicie uniemożliwia przyzwyczajenie się do tego szkodników. „ECOSNIPER LS-927” Łatwy w użyciu i bezpieczny dla zwierząt domowych i ludzi. To urządzenie ma efektywną powierzchnię 540 m2. Jego działanie jest skuteczne na: myszy; szczury; karaluchy; mrówki; roztocza; komary. Fale dźwiękowe wahają się od 25 do 65 kHz. Dzięki funkcji zmiany częstotliwości szkodniki nie mają czasu na przyzwyczajenie się do fal ultradźwiękowych. Aby wzmocnić efekt, równolegle stosuje się fale ultradźwiękowe o stałej częstotliwości 25 kHz. Działa na 220 V. Działa najlepiej po przymocowaniu do ściany. WAŻNY Nie używaj urządzeń ultradźwiękowych, jeśli w domu mieszkają ozdobne szczury, świnki morskie i inne gryzonie. użytkowników na temat korzystania z ultradźwiękowych elektronicznych urządzeń kontrolnych Recenzja odstraszacza myszy i szczurów „Clean House” [ikona podpisu = “użytkownicy”] Lena T 1981, Gelendzhik: „Zalety: pomaga pozbyć się myszy. Wady: brak. Witajcie czytelnicy serwisu! Rodzice mojego męża mieli wypadek z kotem, a kolejnego nie chcą jeszcze. Mieszkają w prywatnym domu. W przypadku kota nie zaobserwowano gryzoni, a teraz myszy stały się zuchwałe z dnia na dzień. Ostatnia słoma pojawiła się, gdy weszli do kuchni i rano zostali znalezieni na kuchence. Kupiliśmy model „Clean House”. Włóż go do zwykłego gniazdka na określonej wysokości (od 20 do 80 cm nad podłogą), w pobliżu nie powinny znajdować się żadne przedmioty dźwiękochłonne, naciśnij przycisk zasilania, wskaźnik zaświeci się. To wszystko. Używają go już od dwóch tygodni, myszy nie ma. Więc urządzenie działa. Kiedy chciałem napisać recenzję, zdziwiłem się, że urządzenie nie pomogło wielu. Ogólne wrażenie: odstrasza myszy ”. Więcej szczegółów na temat Otzovik: [/ signoff] Recenzja odstraszacza gryzoni “Tornado 200” [ikona podpisu = “użytkownicy”] Dimara, Pietropawłowsk-Kamczacki: „Zalety: działa tak, jak powinno. Wady: poczekaj długo, ale sprawdź, jak długo myszy nie ma. Gdy myszy pojawiły się na daczy, doradził nam odstraszacz Tornado 400. Ten odstraszacz jest zgodny z TU. Jest więc przeznaczony nie tylko dla myszy, ale także dla wszelkiego rodzaju szczurów i gryzoni. Ma 100 częstotliwości ultradźwiękowych, działa zarówno w mrozie, jak i upale, jest lekki, jego waga to zaledwie 500 gram. Mamy psa w naszym wiejskim domu, więc nie działa on na inne zwierzęta. Ale myszy całkowicie zniknęły, gdzieś w ciągu 1-2 miesięcy. Po oczywiście jest trochę drogi – 2500 rubli, ale wykonałem swoją pracę. Dziękuję Ci”. Przeczytaj więcej na Otzovik: Ultradźwięki z myszy. [/ signoff] Elektroniczny odstraszacz myszy i szczurów „Electrocat” W sumie o nim niezbyt dobrze. Oto jeden z nich: [ikona podpisu = “użytkownicy”] NATA SHU, Smoleńsk: „Zalety: przeciętne. Wady: denerwujący dźwięk, wynik pracy wynosi zero. Myszy zawsze mieliśmy w naszym prywatnym domu. Zasadniczo pułapki na myszy i klej poradziły sobie z ich liczbą, ale sam proces nie pasował, ponieważ był przestarzały. Po przeczytaniu wielu artykułów i recenzji w Internecie zdecydowaliśmy się wypróbować odstraszacz szczurów i myszy „Electrocat”. Ponadto urządzenie kosztuje około 800 rubli. Dźwięk urządzenia jest tak irytujący, że od razu zostało wyłączone. Mrugał z nami przez 3 dni, mrugał i to wszystko … myszy zostały złapane w pułapki na myszy i nadal były łapane. Ponieważ wybierali się na wakacje, postanowili nie wyłączać urządzenia, a nawet włączyć ultradźwięki. Przyjechaliśmy trzy tygodnie później. Uznaliśmy, że urządzenie działa wystarczająco i zgodnie z instrukcją nie powinno być myszy. Urządzenie zostało wyłączone. Ale ubezpieczaliśmy się pułapkami na myszy. Pierwszej nocy złapano 2 myszy. Efektem działania urządzenia jest to, że nie przeszkadzało to myszom. Ogólne wrażenie: nie przeszkadzał myszom. “ Więcej szczegółów na temat Otzovik: [/ signoff] Recenzja kupującego odstraszacza szczurów i myszy “Tsunami 3” [ikona podpisu = “użytkownicy”] Cofi, Ufa: „Ultradźwiękowe urządzenie Tsunami-3 do odstraszania szczurów, myszy i innych gryzoni to bezużyteczny pisk. Zalety: kompaktowość, moc – 7 W, częstotliwość promieniowania – 18 … 90 kHz. Wady: po włączeniu emituje nieprzyjemny dźwięk, podczas pracy emituje bardzo mocny pisk. Nie działa na wszystkich myszach. Generator ultradźwięków do odstraszania gryzoni „Tsunami” nie wystraszył naszych myszy. Odstraszacz piszczy, myszy piszczą w porę, spokojnie gryząc ściany. Jednak drugiego dnia pracy mysz uderzyła w „kostkę”, być może pisk „tsunami” odniósł skutek i mysz wybrała pułapkę. Generator przez kilka dni pracował w piwnicy, potem włączyliśmy go w domu, ale cichy pisk, ledwo wyczuwalny ból głowy, dlatego nie można go włączyć, jeśli jest w domu osoba. Czas użytkowania: 1 rok. Cena: 980 rubli. Rok wydania / zakupu: 2010. Ogólne wrażenie: bezużyteczny pisk. ” Więcej szczegółów na temat Otzovik: [/ signoff] Przegląd cen odstraszaczy ultradźwiękowych, gdzie możesz urządzenia te można znaleźć w każdym specjalistycznym centrum ogrodniczym lub sklepie, a także zamówić przez Internet. Nazwa ultradźwiękowego odstraszacza gryzoni Średnia, pocierać. „Chiston 2 Pro” 2 800 “Obrońca” 1,250 „Tornado 200” 1400 Tsunami 3 900 „Grad a 500” 1990 „Tornado 400” 1 900 „Electrokot” 1200 Typhoon LS 800 1590 Ecosniper LS-927 2500 WSKAZÓWKA! Nie kupuj chińskich maszyn, które wyglądają jak małe pudełka zwane emiterami elektromagnetycznymi, aby pozbyć się szczurów i myszy. Są całkowicie bezużyteczne! streszczenie Urządzenia ultradźwiękowe mają wiele zalet w porównaniu z innymi metodami zwalczania gryzoni. Ultradźwięki nie zabijają szkodników, ale odstraszają je od ich środowiska. Urządzenia te są nieszkodliwe dla ludzi. W przypadku stosowania odstraszaczy ultradźwiękowych nie zaleca się ustawiania pułapek na przynęty. Ponieważ nie możesz jednocześnie zwabić i odstraszyć gryzoni. .