Muzyka z filmu Osiem i pół (8 1/2). Przesłuchaj soundtrack i zobacz teksty oraz tłumaczenia piosenek wraz z teledyskami. Osiem i pół (8 1/2) (film) (1963 Federico Fellini. Fot. PAP/EPA W czwartek, 14 lutego, mija pół wieku od premiery filmu Federico Felliniego pt. "Osiem i pół". "Fellini tym filmem nadał reżyserskiej profesji rangę, jaką do tej pory cieszyli się tylko kapłani sztuk tradycyjnych" – ocenia krytyk filmowy Michał Oleszczyk. Na początku lat 60. Federico Fellini był już uznanym reżyserem nie tylko we Włoszech. Dwa filmy jego autorstwa: "La Strada" z 1954 roku i "Noce Cabirii" z 1957 zdobyły Oscary w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego, a wolność artystyczną zapewnił mu sukces obrazu "Słodkie życie". "Dzięki +Słodkiemu życiu+ znalazłem się w sytuacji idealnej, zupełnie jakby jakaś dobra wróżka spełniła moje trzy życzenia, będące w gruncie rzeczy jednym: móc pracować, nie tracić czasu na zdobywanie funduszy oraz samemu czuwać nad całością tego, co robię" – wspominał reżyser w książce "Ja, Fellini" Charlotte Chandler. Swoboda jakiej doświadczał Fellini stała się zarazem pułapką. Twórca nie mógł zdecydować o czym ma być jego następny film. Wymyślał pojedyncze sekwencje, epizody, ale nie miał jasnej idei przewodniej dzieła. Mimo to machina produkcyjna wystartowała. Rozpoczęto budowę części dekoracji i wyszukiwanie aktorów. "Był to film, który idealnie trafił w swój czas. Właśnie narodziła się kinofilia lat 60., szerokie rzesze ambitnych widzów po raz pierwszy zainteresowało się kwestią: +Kto to taki, reżyser filmowy?+. Mistrzowie w typie Bergmana, Antonioniego i Felliniego stali się postaciami kultowymi, a +Osiem i pół+ idealnie ten kult wykorzystało i zmitologizowało" – ocenia krytyk filmowy Michał Oleszczyk. "Zastanawiałem się przez chwilę nad obsadzeniem w głównej roli Laurence'a Oliviera. To wspaniały aktor i bardzo go cenię, ale w końcu zdecydowałem, że mojego bohatera zagra Marcello Mastroianni" – wspominał reżyser przywołany na kartach biografii "Marcello Mastroianni" Constanzo Costantiniego. Do ról kobiecych zaangażowano Anouk Aimée, Claudię Cardinale, Barbarę Steele i Sandrę Milo. Mimo skompletowania obsady, Fellini zwlekał z rozpoczęciem realizacji. Przełomowy okazał się pomysł, aby głównym bohaterem opowieści uczynić reżysera filmowego, a jego kryzys osobisty połączyć z kryzysem twórczym. Ostatecznie scenariusz składał się z luźno powiązanych epizodów balansujących na granicy snu i rzeczywistości. Główny bohater: reżyser filmowy Guido, przebywając w uzdrowisku, przeżywa potrójny kryzys: zdrowotny, uczuciowy i twórczy. Chce napisać scenariusz nowego filmu, ale nie jest w stanie tego zrobić, nie potrafi też rozwikłać zagmatwanej sytuacji osobistej. Tytuł filmu odnosi się do liczby obrazów nakręconych przez Felliniego do czasu powstania "Osiem i pół", czyli sześciu filmów pełnometrażowych i trzech krótkometrażowych - liczonych jako połówki. W sumie wychodziło więc, że następne dzieło będzie miało numer właśnie osiem i pół. Aktorzy, aby spełnić wymagania reżysera, musieli odpowiednio się przygotować. Największą przemianę miał przejść Mastroianni, któremu Fellini nakazał schudnąć i zrobić siwe pasemka we włosach. Anouk Aimee do roli żony Guida – Luisy, odchudzono i ucharakteryzowano na neurotyczkę. Sandrę Milo - dla odmiany - intensywnie karmiono, aby nabrała pełniejszych kształtów. Okres zdjęciowy rozpoczął się 9 maja 1962 roku. Fellini był zadowolony z wykonawców. "Marcello i Anouk są doskonałymi aktorami, potrafiącymi świetnie zagrać każdy rodzaj uczuć. Muszę jednak przyznać, że z przyjemnością spostrzegłem, że nie są sobie obojętni, również poza planem. Sądzę, że coś z tego przedostało się na ekran" – podkreślał po latach reżyser. W sierpniu rozpoczął się strajk pracowników laboratorium. Uniemożliwiło to oglądanie na bieżąco powstałych materiałów. Fellini postanowił kręcić dalej. "To wyzwanie przekonało mnie, żeby kontynuować film zgodnie z tym, co miałem w głowie, bez potrzeby kontrolowania tego, co już nakręciłem, i to przyzwyczajenie pozostało mi również później" – wspominał Fellini. Zdjęcia zakończono na początku listopada. Nakręconego materiału było o wiele więcej niż mogło się zmieścić w przeciętnym filmie. W efekcie z kilku sekwencji Fellini musiał zrezygnować. Podczas kręcenia zwiastuna reżyser wpadł na pomysł innego zakończenia filmu. Dla potrzeb reklamówki sprowadzono na plan cała obsadę i kazano paradować przed kamerami. "Zafascynował mnie widok tego korowodu. Było to tak dobre, że postanowiłem zmienić oryginalne zakończenie, które miało rozegrać się w wagonie restauracyjnym, gdzie Guido i Luisa godzą się ze sobą. Tak to nieraz wymagania producentów mają zbawienny wpływ na dzieło" – podkreślał Fellini. Uroczysta premiera "Osiem i pół" odbyła się 14 lutego 1963 roku, a następnego dnia film wszedł do kin. Krytycy w większości przyjęli go entuzjastycznie. "Nigdy może kinematografia nie zajrzała tak głęboko za własne kulisy, tym razem poddane zostały bezlitosnej krytyce nie jakieś ciemne machinacje z fabrykowaniem +gwiazd+, ale samo moralne prawo twórcy do przemawiania (...)" - oceniał Jerzy Płażewski w "Filmie" z 1963 roku. Ukoronowaniem zachwytów krytyki i branży filmowej były liczne nagrody, które przyznano dziełu Felliniego. W 1964 roku obraz został nominowany w pięciu kategoriach do statuetki Oscara. Ostatecznie "Osiem i pół" zdobyło wyróżnienia w kategoriach: najlepsze kostiumy i najlepszy film nieanglojęzyczny, pokonując jednocześnie "Nóż w wodzie" Romana Polańskiego. "Kiedy ogłoszono, że Oscara otrzymuje +Osiem i pół+, Giulietta wybuchnęła płaczem, a Fellini pognał na podium. Biłem głośno brawo razem z innymi. Gdzieś głęboko czułem może cień żalu, ale jednocześnie rodzaj dumy: przegrać z takim przeciwnikiem — to nie wstyd!" – wspominał Roman Polański w swojej autobiografii "Roman" "Był to film, który idealnie trafił w swój czas. Właśnie narodziła się kinofilia lat 60., szerokie rzesze ambitnych widzów po raz pierwszy zainteresowało się kwestią: +Kto to taki, reżyser filmowy?+. Mistrzowie w typie Bergmana, Antonioniego i Felliniego stali się postaciami kultowymi, a +Osiem i pół+ idealnie ten kult wykorzystało i zmitologizowało" – ocenia krytyk filmowy Michał Oleszczyk. (PAP) tpo/ ls/
Jest to jeden z pierwszych filmów badających stan psychiczny bohatera oferując widzowi liczną symbolikę i dowolność w interpretacji. "Osiem i pół" rozpoczyna się sceną, będącą streszczeniem całego filmu. Główny bohater Guido jest uwięziony we własnym samochodzie, który stoi w ulicznym korku. Nie może się wydostać ani
OPIS Nagrodzone Oscarem dla najlepszego filmu obcojęzycznego i Grand Prix na MFF w Moskwie w 1963 r. arcydzieło Felliniego, uważane za jedno z najważniejszych w historii kina. "Osiem i pół" wymyka się tradycyjnym kryteriom oceny. Jego niesłychanie bogata i skomplikowana forma dopuszcza dziesiątki różnych interpretacji. Rozgrywając akcję na kilku planach, przenikających się nieustannie i warunkujących się wzajemnie (akcja "realna", projekty scenariuszowe głównego bohatera - reżysera Guida, jego sny, wspomnienia i marzenia) Fellini snuje rozważania na temat psychologii tworzenia, bada psychikę artysty. Reżyser, proszony o interpretację swego dzieła, mówił: "Osiem i pół" jest czymś, co waha się między seansem u psychoanalityka i badaniem nieuporządkowanej samowiedzy. To film melancholijny, prawie żałobny, choć także komiczny. Pisano, że "Osiem i pół" to film autobiograficzny. Zawsze robię filmy autobiograficzne, a jednocześnie mogę zapewnić, że jest to dzieło całkowicie zmyślone, że ze wszystkich, które zrobiłem, ten film ma najmniejszy związek z faktami realnymi, z moim życiem osobistym, zawarłem w nim bowiem wiele spraw zasłyszanych, wyimaginowanych. Może jest to po prostu opowiadanie o filmie, którego nie zrealizowałem". Skąd wziął się dziwny tytuł"Osiem i pół"? Jest to po prostu numer kolejny dzieła. Wcześniej Fellini zrealizował sześć samodzielnych filmów fabularnych ("Wałkonie","Biały szejk","La strada","Niebieski ptak","Noce Cabirii","Słodkie życie"), jeden film wspólnie z Alberto Lattuadą ("Światła variete") i dwie nowele w składankach"Miłość w mieście"oraz"Boccaccio 70"- trzy ostatnie liczone za pół filmu. Bohater"Osiem i pół"- Guido, 45 - letni reżyser filmowy, przebywa w modnym uzdrowisku usiłując napisać tam scenariusz swego kolejnego filmu. Przygotowania do realizacji trwają już w najlepsze, buduje się dekoracje, producent przedstawia kandydatów do głównych ról, a scenariusza nadal nie ma. Guido zupełnie nie ma pomysłów. Próbuje przeanalizować dotychczasowe życie, szuka źródeł swego zagubienia we wspomnieniach z dzieciństwa, w dawnych przeżyciach. Przywodzi na myśl kobiety, które kochał. Do uzdrowiska zjeżdża kolejna ekipa produkcyjna, Carla - kochanka Guida, jego żona Luisa. Dni mijają na nudnych rozrywkach, na snuciu planów z góry skazanych na zapomnienie. W pewnej chwili Guido dostrzega nową szansę dla siebie w pojawieniu się w jego życiu młodziutkiej aktorki Claudii, która wydaje mu się"dziewczyną ze snów". Tłumi jednak rodzące się uczucie przerażony dzielącą ich różnicą lat. Tymczasem nieuchronnie nadchodzi dzień rozpoczęcia zdjęć. Po premierze filmu krytycy pisali:"Po raz pierwszy udało się filmowcowi zanalizować w sposób subiektywny istotę procesu twórczego, wspólnego dla wszystkich tworców: to odstraszające poczucie niebezpieczeństwa i uczuciowej samotności artysty w świecie stale usiłującym narzucić mu własny obraz rzeczywistości. Sukcesem Felliniego jest niezrównana zręczność, z jaką wcielił się w swego bohatera i ukazał wpływy kościoła, polityki, kobiet, lektur na swoją twórczość. A także wpływ poprzednich siedmiu i pół filmów". Światowy triumf"Ośmiu i pół"ostatecznie przypieczętował zwycięstwo filmu autorskiego, które przez następne lata respektowali nawet potężni producenci. Arcydzieło Felliniego, w nie mniejszym stopniu niż"Obywatel Kane", stało się wzorem dla filmowców OSIEM I PÓŁ (OTTO E MEZZO) Studium psychologiczne, 133 min, Włochy 1963 Reż. Federico Fellini Scenariusz: Federico Fellini, Tullio Pinelli, Ennio Flaiano i Brunello Rondi Zdjęcia: Gianni di Venanzo Muzyka: Nino Rota Wyk. Marcello Mastroianni, Anouk Aimee, Claudia Cardinale, Sandra Milo, Guido Alberti, Mario Conocchia, Cesarino Micelli Picardi, Bruno Agostini, John Stacy i inni cały film Osiem gór (2023) 2023 Movie Online Blu-ray nebo Bluray ripy jsou kódovány přímo z disku Blu-ray na 1080p nebo 720p (v závislosti na zdroji disku) a použijte kodek x264. Lze je vytrhnout z disků BD25 nebo BD50 (nebo UHD Blu-ray při vyšším rozlišení).
{"type":"film","id":30830,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Osiem+i+p%C3%B3%C5%82-1963-30830/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Osiem i pół 2007-06-17 15:21:50 Uwielbiam Obywatela Kane`a,Casablance czy Rękopis znaleziony w Saragossie,ale ten film kompletnie mnie nie wrzeszczący Włosi i nudny do potęgi główny bohater. Iluvatar no i co z tego, ze lubisz "Obywatela Kane'a", "Casablance" i "Rekopis..." ?? Nie widze zwiazku... hauser ocenił(a) ten film na: 8 druid_3 Koledze zapewne chodzi o to, ze jest w stanie zrozumiec i docenic trudniejsze kino (patrz tytuły), ale na Fellinim zęby połamał. hauser Co racja to racja. Jedno zdanie i gęba zatkana. Bez zbędnych wyzwisk i niepotrzebnego marnowania klawiatury. hauser Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś połamał zęby na flakach z olejem... Evil_Ash phi flaki z olejem... flaki z olejem to każda część piątku 13a osiem jest znośny nawet dla topornych,, wciąga ale też wiele zależy od nastawienia [emocjonalnego i intelektualnego].. sten44 ocenił(a) ten film na: 8 hauser a to "trudniejsze" kino to zwłaszcza Casablanca. chyba raczej chodzi o to, że wszystkie te cztery filmy są czarno-białe :) Iluvatar Z całym szacunkiem dla "Casablanki" i "Obywatela Kane'a", ale z "Osiem i pół" nie wytrzymują porównania na żadnym polu. Jedynie "Rękopis znaleziony w Saragossie" można próbować porównywać, ale z wiadomym skutkiem. Kagan ocenił(a) ten film na: 4 guido8i05 "Osiem i pół" jest z tych filmów najsłabsze, proste. Kagan "Osiem i pół" jest z tych filmów najlepsze i najtrudniejsze Le_Cinema ''Osiem i pół'' jest z tych filmów najtrudniejsze i najsłabsze...;) GhostFace co za bzdurne wpisyoczywiście że nijak inne mu nie dorastają do pięt kto myśli inaczej się nie znabo nie bd twierdził że upośledzony czy ograniczony czy coś - bo nie każdy takie coś lubi - rozumieurzeczowiona koincydencja ma sens przy rzeczowej argumentaxcji galopujacy_jelen "- Aha! Wytłumaczyć i objaśnić uczniom, dlaczego Słowacki wzbudza w nas miłość i zachwyt? A zatem, panowie, ja wyrecytuję wam swoją lekcję, a potem wy z kolei wyrecytujecie swoją. Cicho! - krzyknął i wszyscy pokładli się na ławkach, rękami podpierając głowy, a Bladaczka, nieznacznie otworzywszy odnośny podręcznik, zacisnął usta, westchnął, stłumił coś w sobie i rozpoczął recytację. - Hm... hm... A zatem dlaczego Słowacki wzbudza w nas zachwyt i miłość? Dlaczego płaczemy z poetą czytając ten cudny, harfowy poemat W Szwajcarii^ Dlaczego, gdy słuchamy heroicznych, spiżowych strof Króla Ducha., wzbiera w nas poryw? I dlaczego nie możemy oderwać się od cudów i czarów Balladyny^ a kiedy znowu skargi Lilii Wenedy zadźwięczą, serce rozdziera się nam na kawały? I gotowiśmy lecieć, pędzić na ratunek nieszczęsnemu królowi? Hm... dlaczego? Dlatego, panowie, że Słowacki wielkim poetą był! Wałkiewicz! Dlaczego? Niech Wałkiewicz powtórzy - dlaczego? Dlaczego zachwyt, miłość, płaczemy, poryw, serce i lecieć, pędzić? Dlaczego, Wałkiewicz?(...)- Dlatego, że wielkim poetą był! - powiedział Wałkiewicz (...)Nauczyciel westchnął, stłumił, spojrzał na zegarek i Wielkim poetą! Zapamiętajcie to sobie, bo ważne! Dlaczego kochamy? Bo był wielkim poetą. Wielkim poetą był! Nieroby, nieuki, mówię wam przecież spokojnie, wbijcieto sobie dobrze w głowy - a więc jeszcze raz powtórzę, proszę panów: wielki poeta, Juliusz Słowacki, wielki poeta, kochamy Juliusza Słowackiego i zachwycamy się jego poezjami, gdyż był on wielkim poetą. Proszę zapisać sobie temat wypracowania domowego: „Dlaczego w poezjach wielkiego poety, Juliusza Słowackiego, mieszka nieśmiertelne piękno, które zachwyt wzbudza?”W tym miejscu wykładu jeden z uczniów zakręcił się nerwowo i zajęczał:- Ale kiedy ja się wcale nie zachwycam! Wcale się nie zachwycam! Nie zajmuje mnie! Nie mogę wyczytać więcej jak dwie strofy, a i to mnie nie zajmuje. Boże, ratuj, jak to mnie zachwyca, kiedy mnie nie zachwyca? - Wytrzeszczył oczy i usiadł, grążąc się w jakieś bezdenne przepaście. Naiwnym tym wyznaniem aż zakrztusił się Ciszej, na Boga! - syknął. - Gałkiewiczowi stawiam pałkę. Gałkiewicz zgubić mnie chce! Gałkiewicz chyba nie zdaje sobie sprawy, co powiedział? GAŁKIEWICZAle ja nie mogę zrozumieć! Nie mogę zrozumieć, jak zachwyca, jeśli nie zachwyca. NAUCZYCIELJak to nie zachwyca Gałkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Gałkiewiczowi, że go zachwyca. GAŁKIEWICZ A mnie nie zachwyca. NAUCZYCIELTo prywatna sprawa Gałkiewicza. Jak widać, Gałkiewicz nie jest inteligentny. Innych zachwyca. GAŁKIEWICZAle, słowo honoru, nikogo nie zachwyca. Jak może zachwycać, jeśli nikt nie czyta oprócz nas, którzy jesteśmy w wiehu szkolnym, i to tylko dlatego, że nas zmuszają siłą... NAUCZYCIELCiszej, na Boga! To dlatego, że niewielu jest ludzi naprawdę kulturalnych i na wysokości... 43GAŁKIEWICZKiedy kulturalni także nie. Nikt. Nikt. W ogóle nikt. NAUCZYCIELGałkiewicz, ja mam żonę i dziecko! Niech Gałkiewicz przynajmniej nad dzieckiem się ulituje! Gałkiewicz, nie ulega kwestii, że wielka poezja powinna nas zachwycać, a przecież Słowacki był wielkim poetą... Może Słowacki nie wzrusza Gałkiewicza, ale nie powie mi chyba Gałkiewicz, że nie przewierca mu duszy na wskroś Mickiewicz, Byron, Puszkin, Shelley, Goethe... GAŁKIEWICZNikogo me przewierca. Nikogo to nic nie obchodzi, wszystkich nudzi. Nikt nie może przeczytać więcej niż dwie lub trzy strofy. O Boże! Nie mogę... NAUCZYCIELGałkiewicz, to jest niedopuszczalne. Wielka poezja, będąc wielką i będąc poezją, nie może nie zachwycać nas, a więc zachwyca. GAŁKIEWICZ A ja nie mogę. I nikt nie może! O Boże!(...)Nieszczęsny Bladaczka poczuł, że jemu także grozić zaczyna Pylaszczkiewicz! - krzyknął. - Niech Pylaszczkie-wicz natychmiast wykaże mnie, Gałkiewiczowi i wszystkim w ogóle piękności którego z celniejszych ustępów! Proszę uważać! Jeżeli kto piśnie, zarządzę ćwiczenie klasowe! Musimy móc, musimy móc, bo z dzieckiem będzie katastrofa!Pylaszczkiewicz podniósł się i zaczął recytować ustęp z recytował. Syfon ani trochę nie uległ powszechnej, a tak nagłej niemożności, przeciwnie - mógł zawsze, gdyż właśnie z niemożności czerpał swoją możność. Recytował zatem i recytował ze wzruszeniem tudzież z właściwą intonacją i z uduchowieniem. Co więcej, recytował pięknie i piękność recytacji, wzmożona pięknością poematu i wielkością wieszcza oraz majestatem sztuki, przetwarzała się niepostrzeżenie w posąg wszelkich możliwych piękności i wielkości. Co więcej, recytował tajemniczo i pobożnie, recytował usilnie, z natchnieniem;i wyśpiewywał śpiew wieszcza tak właśnie, jak śpiew wieszcza winien być wyśpiewany^O, cóż za piękność! Jakaż wielkość, jakiż geniusz i jakaż poezja! Mucha, ściana, atrament, paznokcie, sufit, tablica, okna, o, już niebezpieczeństwo niemożności było zażegnane, dziecko było uratowane, a żona tak samo, już każdy się zgadzał, każdy mógł i prosił tylko, żeby przestać. Zarazem spostrzegłem, że sąsiad smaruje mi rękę atramentem - pomazał już sobie własne, a teraz zabierał się do moich, bo trudno było zdejmować buciki, ale cudze ręce były tym okropne, że właściwie takie same jak swoje, więc cóż z tego? - Nic. A cóż z nogami? Machać? I cóż z tego? Po kwadransie sam Gałkiewicz zajęczał, że dosyć, że już uznaje, że uchwycił, że cofa, zgadza się, przeprasza i A widzi Gałkiewicz?! Nie ma to jak szkoła, gdy chodzi o wdrożenie uwielbienia dla wielkich geniuszów!" addam23 A teraz coś ode wymęczył mnie Fellini, wymęczył. Lubie surrealizm, lubię oniryczne klimaty i poplątanie prawdy z fikcją. W tym przypadku jednak zupełnie do gustu mi to nie Nie wiem! Moja niewiedza jest taka sama jak niewiedza dotycząca tego - dlaczego klimat innych filmów przypada mi do estetyczne - nie mam nic do zarzucenia, jednak w znaczący sposób nie są w stanie wpłynąć na moją ocenę (zupełnie inaczej niż np u Tarkowskiego)A treść? No cóż, nie wiem czy dobrze ją zrozumiałem (pewnie nie). Te wszystkie rozważania i rozterki Felliniego są w moim odczuciu... żałosne! (takie odnosiłem wrażenie podczas oglądania). Próbowałem dość długo dociec - dlaczego wydają się mi one żałosne?Podobny problem miałem z Bergmanem. Jest to w zasadzie mój ulubiony reżyser. Widziałem kilkanaście jego filmów, lecz tylko jeden mnie nużył i wydawał się żałosny. Który? Persona! (oceniłem go na 8/10, gdyż forma mi się bardzo podobała, no i ostatnie 20% filmu mnie zachwyciło)Dlaczego tak się dzieję? Doszedłem do następującego wniosku - rozważania zaprezentowane w tych filmach są mi zupełnie obce. W moim światopoglądzie takie problemy nie istnieją. W przypadku 8 1/2 tyczy się to głównie relacji damsko-męskich. Ten sposób myślenia jest mi całkowicie obcy. Nie rozumiem go i film ocenie na 4/10 lub 5/10 Parkas ocenił(a) ten film na: 10 addam23 Faktycznie, od tego czy umiemy siebie odnaleźć w głównej postaci zależy bardzo wiele. Ja w tak wielu scenach tego filmu widziałem siebie samego i to co czuje, swoje własne rozterki i problemy... cóż, do mnie akurat to trafiło i zakochałem się w tym filmie. Ale też z drugiej strony wcale mnie nie dziwi, że komuś może się 8 i pół nie podobać. A tak jeszcze szybko powracając do filmów wymienionych na samym początku to w moim osobistym odczuciu Obywatel Kane jednak jest najlepszy, 8 i pół niedaleko w tyle za nim, a Casablanca potem. Rękopisu nie widziałem, więc o nim się nie wypowiem. =) addam23 Świetny post! Podsumowuje wiekszosc dyskusji na temat Wielkich Ambitnych Filmow i Wielkich Genialnych Tworcow ... Pozdrawiam, mszywiol nabijasz się? czy jak to mam rozumieć? użytkownik usunięty Iluvatar Dlaczego "Obywatel Kane" najlepszy? Bo przełomy? Bo w rankingach wysoko? Wiecie co? Naprawdę nie mogę czytać , jak ktoś pisze: "Nie zrozumiałeś tej wielkiej sztuki, nie podoba Ci się - to znaczy, że jesteś mało inteligentny i tak dalej..." Ok, Fellini to wieki artysta, ale "8 i pół" mi się na przykład nie podobało. No przykro mi, było nudne po prostu. A ja oglądam wiele filmów i zwłaszcza ciężkich, których zjadacze popcornu czasami po prostu nie przetrawią. No i co to teraz znaczy? Że jestem za głupia na ten film? No proszę... Nie wszystko wszystkim musi się zawsze podobać. A mam wrażenie, że tutaj, w tym temacie, wypowiedziało się dużo najzwyklejszych snobów. "Jaki to nie jestem mądry, bo podoba mi się >". Naprawdę, nie oceniajmy ludzi po tym, czy podobają im się filmy Felliniego... imaginary__ Nie przejmuje i jestem głupi (bo w zasadzie to prawda), ale przynajmniej szczery. Zawsze coś. addam23 Jedni takie filmy ka Osiem i pół ogladają bo widzą ze wysoko cenioy, a druzyczy bo naprawde lubia to lepsze nie rozumiem kompletnie ludzi którzy oglądają filmy takie jak2012, Transformers 2 taki chłam strawic dla mnie tojest niemozliwością. Widac tu po wpisach ze wy sie zmuszacie do takiego kina i nie naprawde nie uważacie je za swoje ja sie delektuje przy takich dziłach, nie tylkoje cenie bo sa dobre i wysoko cenionbe ale takze bardzo lubie takie Fellini, Kurosawa, Begman, Kubrick, Mizoguchi, KObayashiPassolini, Antonioni, Visconti, De Sica, Leone, cała masa reżyserów amerykańskich tworzaca filmy w latach 30,40,50,60,70 dali nam najlepsze co oferuje kinotak zwane kino artystyczne , irracjonalneW ostatnich latach nawet te ambitne filmy dawają nam wszystko na tacy, zero myslenia, ciekawej historii w porównaniu do starszych wybitniejszych braci. Kojak555 Ale jakich filmach?Takich jak czy Słodkie życie - widać nie za to La Strade i Noce wymienionych przez ciebie - Bergman jest moim zdecydowanie pozostałych bardzo cenię poza Passolinim, którego jeszcze nie widziałem. addam23 Drogi Kolego pawelku115, bardzo się cieszę, że podoba Ci się wszystko, co uznawane jest za geniusz. Ja także lubie reżyserów, w których nazwiskach zrobiłeś literówki. Jednak nie wszystkim wszystko musi przypaść do gustu. Tracimy wtedy swoją indywidualność. Pozdrawiam. imaginary__ To tak jak z winem: ja sie kiedys nasadziłem na winki czerwone wytrawne typu "Malbec" [ok. 22 zł ] gęste, gorzkawe ja k czekolada ale ciekawe. Wpadl koleś i pyta: Co robisz????--Ano sączę! -- To daj sie tez nasączyć! Polałem. --Ale to syf!!!!!!!!!!!!!!!!Kwaśne! Gorzkie! masakra!!! Masz cukier???Ni i sypnął 2 łyżeczki , zamieszal długo i łyknął--Nooooooooooooo! Teraz jest suuuuper! Bo winko musi bys słodziutkie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I takie to sa nasze dysputy nt. filmów! Co jednemu miłe to drugiemu zgniłe. Hej! imaginary__ trzeba jeszcze dodać, że jest to kino z trochę innej epoki, gdzie wartkość akcji nie zawsze wydaje nam sie właściwa i dlatego "przynudza". film obejrzałem z ciekawością po raz drugi (bo nie do końca pamiętałem sens) i przyznaję, że coś jest w nim męczącego, forma artystyczna oczywiście bez zarzutu, ciekawie poruszone kwestie komunizm-katolicyzm (Włochy były zdominowane rywalizacją tych dwóch opcji przez 40 lat), co nie każdy z widzów wychwyci, osobiście trudno utożsamić się z bohaterem, jak i - jednak - wniknąć w jego problemy, które wydają się - jak pisał bodajże adam23- z innego świata, nam nieznane, ale i raczej gardzone. no bo któż chciałby źle traktować swoją żonkę i mieć kochankę, z którą nie chce się spotykać (trochę wariatkę głupią), forma formą, treść treścią, dobry, ale nie sądze bym chciał go oglądać kilka razy. dlatego 8/10. inna epoka kina. kapral11 Z tą akcją i epoką bym nie przesadzał. Jestem przekonany, że zdecydowana większosć w tym temacie się wypowiadająca (krytycznie i nie) widziała i podobało im się kilka przynajmniej filmów z tej samej epoki i absolutnie bez czegos, co można by nazwać akcją. Co do oryginalnej i nietypowej formy - to broń obusieczna. Poza oczywistymi zaletami również łatwo może prowadzić do znużenia po jakims czasie oglądania filmu. Pierwszy szok i zainteresowanie formą mija i już zaczynamy łaknąć tresci (chyba ze forma tak strasznie nas zachwyca, ze nawet na to nie zwracamy uwagi). A z trescia przy mocnym zaakcentowaniu formy bywa sądze, żeby sama forma "8 1/2" mogła kogos na tyle zachwycic, żeby nie potrzebował "tresci". Jakosc i wartosc tresci w tym filmie również jest mocno dyskusyjna. addam23 ja bym przesadzał, bo jak już gdzie indziej pisałem, i problemy społeczne inne, i świadomośc społeczna. czy myslisz ze np. jakby teraz ktos zrobił film o wypalonym rezyserze, jego problemach z kobietami itd. - to by to miało sens?? nie, bo jest to już w pewnien sposób oczywistością, nie odkryjemy ameryki. Fellini tu dał dobry temat - ale na tamta nie jest tak banalna, poruszonych jest kilka wątków dotyczących natury ludzkości - np. jak odczytywać budowaną wieżę - może jako współczesną wieżę babel? kto konstruktorem: producent, czy jednak artysta? jaki jest sens bycia z kobietami - żona fajna, ale pociąga mężczyznę głupia zdzira....więc nie zaniżajmy wartości treści. kapral11 Czy ja wiem. Ogólnie o "problemach z kobietami" to filmów i książek było jest i będzie masa. Mysle że nawet ponownie cos z wypalonym rezyserem ponownie jak najbardziej mialo by rację bytu. Wszystko zależy od sposobu wykonania.
Reżyser "Osiem i pół" boryka się z własną niemocą twórczą, tkwi w impasie z którym nie potrafi sobie nijak poradzić, a w przeszłość zagląda po to jedynie, by znaleźć tam ponownie inspirację do nowego dzieła (zabawne swoją drogą jak niektóre motywy np. katolickie wychowanie przewijają się twórczości Felliniego - nie ma
Miejsce Kino Iluzjon Adres ul. Narbutta 50a, Warszawa Pochodzenie Francja, Włochy Oryginalna nazwa 8½ Gatunek filmowy Dramat, Fantasy Strona miejsca Długość 138 min Reżyser Federico Fellini Linki Filmweb IMDB Premiera 1963 Ranking 79 % Obsada: Marcello Mastroianni, Claudia Cardinale, Anouk Aimée, Sandra Milo, Rossella Falk, Annibale Ninchi, Barbara Steele, Madeleine Lebeau, Eddra Gale, Guido Alberti, Caterina Boratto Choć cała produkcja została już przygotowana, brakuje pomysłu na film. Reżyser cierpi z powodu kryzysu twórczego. WATCH FULL MOVIE HERE: https://www.youtube.com/watch?v=5GLtk2cLRu4 Fanowska pełnometrażowa produkcja (około 80 minut) osadzona w uniwersum “Wiedźmina” / ALZU
O czym jest Osiem i pół 1963 online cały Film ? Machina promocyjna ruszyła, ustawiono dekoracje, zatrudniono aktorów, ustalono termin rozpoczęcia zdjęć, producenci obliczają zyski, widzowie niecierpliwie czekają na premierę. Brakuje tylko pomysłu na film. Na planie filmowym Guido improwizuje, wspomina dzieciństwo, kochanki, postaci stworzone w poprzednich produkcjach. Rzeczywistość miesza się z marzeniami a przeszłość z wizją kolejnego filmu. Bohater "Osiem i pół" to w dużej mierze sam Fellini, którego po 6 pełnych i 3 krótkich metrażach (ten miał być „ósmym i pół”) ogarnął kryzys twórczy. Wydaje się, że reżyser podchodził jednak do tego z dystansem: przy obiektywie kamery miał umieścić kartkę z napisem: Pamiętaj, że to komedia. Gdzie zobaczyć Osiem i pół 1963 cały Film online i czy warto? Czas trwania filmu online Osiem i pół to 2h 18min. Według użytkowników ta produkcja jest warta obejrzenia w skali 1-10 na Produkcja z roku 1963 jest potężnym medium opowiadania historii. Jest używany do opowiadania historii w sposób, w jaki książki i słowo mówione nie mogą. Od filmów krótkometrażowych po pełnometrażowe, Film może zmienić Ciebie, Twoje spojrzenie na świat i sposób myślenia. Ten Film online możesz obejrzeć na zapraszamy do skorzystania z serwisu - wyszukuj filmy i seriale online! 8½ 1963 DUBBING PL Szukasz podobnych tytułów? Sprawdź nasze nowości, może również coś Ci się spodoba!
Osiem i pół. 8 1/2. 1963. 7,8 23 831 ocen dodaj film dodaj serial dodaj grę . Premiery filmowe: Gra o wszystko; Cały ten seks,
Osiem i pół. 8 1/2. 1963. 7,8 23 834 oceny dodaj film dodaj serial dodaj grę . Cały ten seks, Sly, Ania z Zielonego Wzgórza,
osiem i pół cały film
United Kingdom. Czas trwania: 94 Min. Ocena PG: R. Gatunek: Komedia Kryminał. Oglądaj cały film Osiem głów w torbie online w jakości cda hd! Film dostępny w wersji z napisami lub lektorem. Informacje o filmie: Osiem gór cały film to dramat z 2022 roku, w reżyserii Felixa van Groeningena i Charlotte Vandermeersch, na podstawie powieści o tym samym tytule autorstwa Paolo Cognettiego. Opowiada o przyjaźni między dwoma mężczyznami, którzy spędzili razem dzieciństwo w odległej alpejskiej wiosce i spotkali się ponownie
Kup teraz: Osiem I Pół DVD Federico Fellini za 9,99 zł i odbierz w mieście Milanówek. Szybko i bezpiecznie w najlepszym miejscu dla lokalnych Allegrowiczów.

Zapraszamy do zapoznania się z ofertą filmów, seriali, programów i bajek dostępnych na życzenie na platformach VOD. Pół żartem, pół serio (1959) - Uciekający przed gangsterami bezrobotni muzycy Jerry i Joe przebierają się za kobiety i przyłączają do damskiego zespołu jazzowego.

Narracyjny kunszt twórców na szczęście nie pozwala zatonąć kadrom i słowom w otchłani ckliwej melodramatyczności. Osiem gór jest filmem nie tyle o przyjaźni, ile o samej egzystencji: ludziach z góry skazanych na przegraną i tych, którzy znajdą spokój. Wpływ jednych i drugich na kształt własnego życia podlega różnym

Osiem i pół. 8 1/2. 1963. 7,8 23 834 oceny dodaj film dodaj serial dodaj grę . Premiery filmowe: Gra o wszystko; Cały ten seks, Wymiar czasu pracy to czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy. Przy zatrudnieniu na cały etat, jest to średnio 8 godzin dziennie i 40 tygodniowo. W przypadku zatrudnienia na pół etatu, będzie to średnio 4 godziny dziennie i 20 tygodniowo, a przy ¼ średnio 2 godziny dziennie i 10 w ciągu tygodnia. .